Temat wypłynął po 31. kolejce III ligi (gr. IV). Wieczysta zaliczyła w niej kolejną wpadkę, przegrywając 1:2 z Avią Świdnik, podczas gdy prowadząca w tabeli Stal Stalowa Wola pokonała Sokoła Sieniawa i powiększyła przewagę nad krakowską drużyną do 4 punktów.
W dwóch poprzednich meczach Stal traciła punkty. Najpierw przegrała z KSZO, następnie zremisowała z Podlasiem. Jak wynika z informacji Norberta Skórzewskiego, te zespoły miały być motywowane finansowo przez Wieczystą, która za korzystne dla niej wyniki wyasygnowała dla KSZO i Podlasia premie.
Adam Gilarski, rzecznik dyscyplinarny PZPN, w rozmowie ze Sportowymi Faktami powiedział: - Takie manipulowanie meczami, czyli finansowe motywowanie drużyn, które rywalizują z bezpośrednimi rywalami do awansu lub utrzymania, jest niezgodne z zasadami etyki i fair play, ale w polskim prawie nie są czynem ściganym z urzędu. Przyglądamy się sytuacji związanej z grą Wieczystej.
To "przyglądamy się" oznacza, że rozpoczął postępowanie sprawdzające. Jego celem, jak wyjaśnił Gilarski, jest "znalezienie dowodów wykraczających poza doniesienia medialne".
Do Wieczystej wysłaliśmy pytania dotyczące sprawy. Oto one:
- Czy Wieczysta Kraków - w rozumieniu: członkowie zarządu, osoby pracujące w klubie, osoby związane z klubem umową b2b lub pozostające w innej relacji prawnej z klubem - oferowała przed meczami ze Stalą Stalowa Wolą premie motywacyjne drużynom grającym przeciwko Stali?
- Czy w związku z powyższymi obietnicami drużyny KSZO Ostrowiec Świętokrzyski i Podlasie Biała Podlaska otrzymały premie od Wieczystej?
- Czy były to premie w wysokości 150 tysięcy złotych?
- Czy obietnice premii od Wieczystej otrzymały też inne zespoły grające mecze ze Stalą Stalowa Wola?
A oto odpowiedź, którą otrzymaliśmy od krakowskiego klubu:
"Informujemy, że jako Klub Sportowy Wieczysta Kraków nie komentujemy doniesień medialnych"
Do końca sezonu 2022/2023 w III lidze (gr. IV) pozostały trzy kolejki. Wieczysta wprawdzie w ostatniej otrzyma punkty za walkower, ale Stal Stalowa Wola musiałaby się potknąć w dwóch z trzech meczów, aby krakowski zespół - zbudowany za gigantyczne, jak na III ligę, pieniądze - miał szansę ją wyprzedzić. A tylko pierwszy zespół w tabeli wywalczy awans do II ligi.
