Wieczysta prowadzenie uzyskała po szybkim ataku w 19 min, który celnym i mocnym strzałem sfinalizował Paweł Łysiak. Do przerwy mieliśmy jednak remis, bo Ukraińcy wyrównali po dużym zamieszaniu w polu karnym w 34 min i płaskim strzale przy słupku.
Kolejne gole padły już po przerwie. Najpierw mieliśmy dwa rzuty wolne zakończone bramkami. W 67 min Paweł Łysiak dośrodkowywał z prawej strony pola karnego właśnie z rzutu wolnego, ale jego podania nikt nie przeciął i piłka wylądowała w siatce. Niewiele później błąd popełnił Oskar Mielcarz, który nie utrzymał piłki w rękach po strzale z rzutu wolnego, a jeden z piłkarzy Dynama natychmiast dobił z bliska.
Wkrótce jednak Wieczysta znów prowadziła. Tym razem za sprawą Konrada Kasolika, który strzałem z dwóch metrów do pustej bramki sfinalizował szybki atak swojego zespołu. Kropkę nad „i” wygranej krakowian postawił w samej końcówce meczu Lisandro Semedo.
Kolejny sparing podopieczni trenera Sławomira Peszki rozegrają w piątek, a ich rywalem będzie… ŁKS Łódź.
Wieczysta Kraków - Dynamo Kijów (młodzież) 4:2 (1:1)
Bramki dla Wieczystej: Łysiak 19, 67, Kasolik 77, Semedo 87.
Wieczysta: Mielcarz - Wiśniewski (46 Brzęk), Mikołajewski (46 Kasolik), Koj (46 Pietras), Sandoval - Pesek (46 Danielak), Łysiak (77 Chuma), Swędrowski (46 Pakulski), Brlek (77 Trąbka), Kiedrowicz (77 Semedo) - Vukojević (46 Feliks).
