Barwny orszak po Tarnowie za św. Marcinem na białym koniu
Wielkie Tarnowskie Dionizje, czyli coroczne święto producentów wina rozpoczął barwny orszak. Prowadził go św. Marcin, który jechał na białym koniu, czyli patron winiarzy, który przed wyruszeniem w drogę skosztował tegorocznego wina i obwieścił "wszem i wobec", że jest wyjątkowo udane.
Za nim wokół tarnowskiej Starówki szli przedstawiciele winnic, ubrani w ozdobne kontusze niosąc tabliczki z nazwami poszczególnych z nich a także dorodną, żywą... gęś oraz licznie zgromadzeni na Rynku uczestnicy wydarzenia. Marsz umilała kapela Zalasowianie, przygrywając ludowe melodie.
Tymczasem wokół ratusza rozstawione zostały stoły, które aż uginają się od wyśmienitego wina z lokalnych winnic. Można je spróbować a także kupić wybraną butelkę i zabrać do domu. Podczas kiermaszu oferowane są również inne regionalne produkty: różnego rodzaju sery, pyszny chleb, octy, miody i przetwory.
Na zziębniętych czeka gorąca i aromatyczna zupa dyniowa.
Dodatkowe atrakcje: kursy enomeleksem i kwietne ozdoby twarzy
Chętni mogą korzystać z darmowych kursów po Tarnowie z przewodnikiem enomeleksem, który okazał się prawdziwym hitem turystycznym tegorocznego lata w Tarnowie. Ostatni kurs rozpocznie się o godz. 15.30, ale wcześniej trzeba zgłosić się do TCI przy Rynku po bilety.
Dużym zainteresowaniem cieszy się również stoisko promocyjne gminy Ryglice, na którym oferowane są atrakcyjne, drewniane pamiątki, a także malowane są specjalne, kwietne wzory na twarzach, z czego korzystają nie tylko najmłodsi.
Kiermasz potrwa na tarnowskim Rynku do godz. 17.
Bądź na bieżąco i obserwuj
Złoty meleks tak popularny w Tarnowie, że wprowadzono dodatkowe przejażdżki
