Samochodem podróżowały trzy osoby: dwóch mężczyzn i kobieta. Wszyscy zostali wylegitymowani i poddani kontroli pod kątem ewentualnego ujawnienia rzeczy, których posiadanie jest zabronione. Okazało się, że podróżni to mieszkańcy Sosnowca. W trakcie przeszukania u 22-letniego pasażera policjanci znaleźli marihuanę 0,48 gramów.
Całe zajście było poprzedzone nerwowym zachowaniem tego pasażera, bo na widok patrolu policyjnego wyrzucił on prze okno część narkotyku na ulicę, a część rozrzucił w pojeździe.
Dlatego w trakcie dalszych czynności przeszukane zostało miejsca zamieszkania 22-latka, gdzie policjanci znaleźli 2,87 gramów marihuany. Mężczyzna został zatrzymany i jeszcze tego samego dnia usłyszał zarzuty posiadania narkotyków, do czego się przyznał. Grozi mu kara do 3 lat więzienia.
Mało tego, jeszcze podczas kontroli drogowej uwagę policjantów przykuło podejrzane zachowanie 20- letniego kierowcy, który był pobudzony i miał powiększone źrenice, co mogło wskazywać, że jest pod działaniem narkotyku.
Kierowcy zatrzymano prawo jazdy do czasu wyjaśnienia sprawy. Została mu pobrana krew do badań, w celu zweryfikowania, czy był pod wpływem narkotyku. Jeśli to się potwierdzi, to mężczyzna usłyszy zarzut, za który grozi kara do dwóch lat więzienia.
ZOBACZ KONIECZNIE:
WIDEO: Poważny program
Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto