https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Wierzchosławice-Tarnów. Nie chcą czteropasmówki kilka metrów od domów!

Paweł Chwał
Dom Doroty Michalik będzie bezpośrednio sąsiadować z łącznikiem ze zjazdu z autostrady A4. Nowa droga pobiegnie przez jej ogródek. Na zdjęciu: właścicielka posesji stoi ze Sławomirem Batką
Dom Doroty Michalik będzie bezpośrednio sąsiadować z łącznikiem ze zjazdu z autostrady A4. Nowa droga pobiegnie przez jej ogródek. Na zdjęciu: właścicielka posesji stoi ze Sławomirem Batką Paweł Chwał
Mieszkańcy Ostrowa i Kępy Bogumiłowickiej przypadkiem dowiedzieli się o zmianach w koncepcji przebiegu łącznika ze zjazdu z autostrady w Wierzchosławicach do Tarnowa. - Nikt mnie nie pytał o zdanie, nikt nie powiadomił, że w miejscu, gdzie mam teraz ogródek, pobiegnie droga, po której dzień i noc jeździć będą samochody, w tym masa ciężarówek do Azotów - irytuje się Dorota Michalik.

Kilka lat temu, w poszukiwaniu spokoju, przeniosła się z Tarnowa na wieś, za Dunajec. Teraz tuż za oknem będzie mieć większy ruch niż w mieście.

Planowany łącznik, z nowym mostem na Dunajcu, ułatwić ma dojazd z A4 do Tarnowa i starej "czwórki". - Byliśmy przekonani, że nowa droga wytyczona zostanie obok Strunbetu do wału na Dunajcu i dalej, wzdłuż rzeki do mostu, omijając od tyłu wieś. Takie plany przebiegu trasy były bowiem do tej pory przedstawiane - twierdzi Sławomir Batko, mieszkaniec Ostrowa.
O tym, że łącznik poprowadzony zostanie między domami, a niektóre z nich trzeba będzie w związku z tym wyburzyć, ludzie dowiedzieli się niedawno.

- Kreślona jest na razie koncepcja przebiegu nowej trasy, a nie konkretne projekty, stąd nie mieliśmy obowiązku powiadamiać o tym mieszkańców - wyjaśnia Roman Łucarz, starosta tarnowski. - Z pomysłu poprowadzenia łącznika wzdłuż Dunajca musieliśmy się wycofać, gdyż nowe przepisy zabraniają jakichkolwiek inwestycji na wałach i w międzywalu. Z kolei wytyczenie drogi na wprost przez rzekę kolidowałoby z ujęciami wody pitnej dla Tarnowa.

Zdaniem starosty Łucarza, przesunięcie ujęć podrożyłoby projekt o drugie tyle i zamiast planowanych 180 milionów złotych, budowa łącznika z mostem mogłaby kosztować nawet powyżej 300 milionów. - Czyli ponad nasze możliwości - dodaje.
Wraz z poprowadzeniem drogi przez Ostrów trzeba będzie wyburzyć sześć budynków, w tym zakład produkcyjny i dom mieszkalny. - Ich wykupią, mnie nie. Biorąc pod uwagę, że drogę serwisową będę mieć 5 metrów od domu, a łącznik autostradowy w odległości 12 metrów, wolałabym się stąd wyprowadzić. Nawet jeśli zamontują ekrany akustyczne, to żadna atrakcja patrzeć na nie stale przez okno - mówi Dorota Michalik.

Pod petycją do starosty przeciw łącznikowi między domami podpisało się 50 mieszkańców Ostrowa. Głosy oburzenia słychać także w Kępie Bogumiłowickiej, po drugiej stronie Dunajca, gdzie nowa droga ma mieć cztery pasy, kosztem kilku stojących tam domów.

- Nie chcemy autostrady przez środek wsi - zaznacza Jan Mirek, członek rady sołeckiej, a zarazem właściciel stacji benzynowej, który walczy również o byt dla niej. W myśl nowej koncepcji - na "czteropasmówce", przedzielonej pasem zieleni, zakazane byłyby lewoskręty, przez co straciłby sporo klientów.

- Powstanie rondo, na którym można będzie bezpiecznie zawrócić - przekonuje starosta.

- Po co tak kombinować? Lepiej, by te pieniądze włożyli w remont istniejącej drogi, a nie utrudniali życia ludziom, którzy przy nowym rozwiązaniu nie będą mieli jak przejść na drugą stronę - twierdzi Jan Mirek.

Przekładana budowa

Najdroższy jest most
Łącznik autostradowy łączący Tarnów z A4 pierwotnie miała wybudować Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad, ale wycofała się z tego projektu. Teraz zadanie chcą zrealizować wspólnie samorządy Tarnowa, Wierzchosławic, powiatu tarnowskiego i województwa małopolskiego przy wsparciu funduszy unijnych. Liderem projektu jest powiat. W jego gestii jest najdroższa część inwestycji,czyli budowa nowego mostu na Dunajcu, który ma mierzyć 600 m i kosztować ok. 90 mln zł.

WEŹ UDZIAŁ W QUIZIE "CO TY WIESZ O ZASADACH GRY W PIŁKĘ NOŻNĄ?"

"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+
Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Komentarze 9

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

....
Równie dobrze ludzie kupujący mieszkania w blokach mogą się z tym liczyć że kiedyś zostaną zburzeni aby w tym miejscy powstało centrum handlowe . Lepiej jeździć przez Żabno do Tarnowa niż mieć drogę pod oknem !! Ludzie postawcie się w sytuacji tych osób , mieszkasz w domu jednorodzinnym a masz bliżej drogę niż gdybyś mieszkał w bloku!!
m
miastowy
Właśnie twoja wypowiedź świadczy o tym na jakim poziomie intelektualnym jesteś .
Ludzie uciekają z miasta żeby im właśnie tiry pod nosem nie jeździły. A po tym co napisałeś widać że to tobie słoma z butów wystaje.
L
LEX
To zamknął most na Dunajcu i będziecie jeździć przez Żabno do Tarnowa :D niestety ale tutaj sytuacja jest patowa i trzeba iść na ustępstwa. Budując dom blisko rzek i mostów trzeba mieć na uwadze, że takie sytuacje mogą zaistnieć.
A
AliceFromWonderTarnów
Nie jestem mieszkanką Wierzchosławic ale codziennie tamtędy jeżdżę do pracy. To co "zostało" z tej fajnej miejscowości od momentu przejazdu "wszystkiego co możliwe" na autostradę to (że tak zacytuję klasyka) "(...) i kamieni kupa". Znając też realia- w Polsce nie jest tak, jak w innych krajach, gdzie jest mało ludzi i dużo pustych terenów, gdzie projektując autostradę wystarczy punkt A połączyć linią prosta z punktem B (np. Rumunia). Dlatego u nas powinni zajmować się tym ludzie znający się na rzeczy a takich brak, gdyż idąc przyzwyczajeniem u nas każdy myśli, że zostanie oszukany...i pewnie tak będzie. Nie dziwię się mieszkańcom, że protestują i sama bym także protestowała... Czy ktoś wie, co jest im ofiarowane w zamian za odstąpienie działki? Zawsze mnie to interesowało jak załatwia się takie sprawy.
G
Gość
łatwo jest siedzieć za biurkiem i narysować sobie kreskę przez czyjeś podwórka , ciekawe czy przed swoimi oknami któryś z szanownych projektantów puściłby zjazd z autostrady.Szkoda ,że my ludzie nie jesteśmy pod ochroną jak ginące gatunki zwierząt, może ktoś z nami by sie wtedy liczył
g
gucio
znajac zycie to plany lacznika nie zostana zmienione ,bo zbyt wysokie koszta zmiany projektu
n
niestety polka
bandyckie prawo rządzi Polską, to skandal jak się nie szanuje ludzkiej własności. W Polsce nie warto kupować i dorabiać się nieruchomości bo w imię prawa odbiorą wszystko! Bezmyślność urzędnicza jest już patologiczna, rządy w tym kraju są patologiczne. Rząd udaje , że nie widzi korupcji jaka zeżyra kraj!!!
M
Mieszkaniec
może redakcja zamieściłaby mapę nowej drogi
p
piooo
temat jednego łącznika juz był w Tarnowie przerabiany, wiadomo jak sie skończylo...:)
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska