Wisła Can-Pack Kraków broni Superpucharu

W najbliższy czwartek wystartują rozgrywki w ekstraklasie koszykarek. Ale już dziś, w hali Globus w Lublinie, odbędzie się spotkanie o Superpuchar Polski. O godz. 16 rywalizację rozpoczną mistrz kraju - Lotos Gdynia i zdobywca Pucharu Polski - Wisła Can-Pack.

Niektórych mogła zaskoczyć lokalizacja tego meczu. Ostatecznie Lublin, jeśli kojarzy się z koszykówką, to z męską (czasy m.in. zespołów Lublinianki i Startu). Zdecydowano się jednak na gród nad Bystrzycą mając na uwadze aspekt propagandowy. Jak również okazję do skorzystania z tamtejszego "Globusa", czyli jednej z bardziej funkcjonalnych hal sportowych w kraju.

Ponadto koszykarki obu zespołów mają w programie pobytu w Lublinie wizytę w jednym z tamtejszych ośrodków, zajmujących się pracą w dziećmi i młodzieżą. Doświadczenie uczy, że często po takich spotkaniach przybywa nie tylko małych kibiców, ale również chętnych do uprawiania koszykówki.

Przechodząc do aspektu sportowego dzisiejszego meczu, to wiślaczki będą bronić Superpucharu. W tamtym sezonie bowiem pokonały Lotos. Podobnie jak później w Pucharze Polski. Niestety, w ekstraklasie gdynianki odebrały "Białej Gwieździe" krajowy prymat.

Naturalnie lubelska konfrontacja nie da odpowiedzi na wszystkie pytania dotyczące najbardziej utytułowanych zespołów rodzimej żeńskiej koszykówki. Ale zwycięzcy da pewną przewagę psychologiczną, która naprawdę może pomóc, kiedy dojdzie do kolejnych wzajemnych bojów.

W Gdyni najbardziej chyba cieszą się z przedłużenia kontraktów z Pawlak i Leciejewską. Dogrywane są natomiast ewentualne zagraniczne wzmocnienia.

Wisła Can-Pack skład już w zasadzie skompletowała, choć na Amerykankę Janell Burse i Brazylijkę Castro Marques jeszcze trzeba poczekać. Czyżby więc dziś nie było faworyta? Coś w tym chyba jest...