
1985/86, Michał Wróbel - 9 bramek
Na zapleczu ekstraklasy przypomina o sobie Michał Wróbel, który jest najskuteczniejszym strzelcem drużyny. Jego dziewięć goli nie wystarczy jednak, żeby już po roku wrócić na najwyższy szczebel rozgrywkowy. Wisła kończy sezon na 2. miejscu za Polonią Bytom. A awansuje tylko jeden zespół...

1986/87, Marek Świerczewski - 10 bramek
Wydaje się, że Wisła musi awansować, bo takie prawo mają już dwie drużyny. Jedna bezpośrednio, a zespoły z miejsc 2-3 grają baraż. Tylko, że to najgorszy sezon w całej historii „Białej Gwiazdy” kończy go na czwartym miejscu w II lidze. Najskuteczniejszym strzelcem jest Marek Świerczewski.

1987/88, Leszek Lipka - 12 bramek
W czerwcu 1988 roku w Krakowie leją się szampany, kibice ronią łzy szczęścia. Po trzech latach banicji Wisła wraca do ekstraklasy, a jej najlepszym strzelcem jest jeden z tych, którzy nie zostawili ukochanego klubu w trudnych chwilach, czyli Leszek Lipka.

1988/89, Kazimierz Moskal - 8 bramek
Po awansie walka o utrzymanie nie jest łatwa. Wiśle udaje się jednak w miarę spokojnie ją zapewnić. Drużyna zajmuje 12. miejsce, a najskuteczniejszym strzelcem pierwszy raz zostaje Kazimierz Moskal.