
4. Jerzy Engel
Pracę w Legii Engel rozpoczynał w 1984 roku od asystentury przy Jerzym Kopie. W czerwcu 1985 roku, gdy miał zaledwie 33 lata, został już pierwszym trenerem „Wojskowych”. Z tamtego okresu najbardziej pamiętne były boje legionistów z Interem Mediolan w Pucharze UEFA. W Legii Engel pojawił się ponownie w latach 90-tych, gdy pełnił rolę dyrektora sportowego. Później wrócił jednak na trenerską ławkę, choć już gdzie indziej. Z sukcesami prowadził przede wszystkim reprezentację Polski, a w czerwcu 2005 roku przejął Wisłę z zadaniem awansu do Ligi Mistrzów. I był tego bardzo bliski, bo „Biała Gwiazda” dopiero po dramatycznej dogrywce przegrała w Atenach z Panathinaikosem. Później spisywała się jednak coraz gorzej i w październiku po porażce z Vitorią Guimaraes w Pucharze UEFA podziękowano Engelowi za współpracę.

5. Maciej Skorża
Do Wisły trafił przed sezonem 2007/2008. „Biała Gwiazda” miała za sobą fatalne rozgrywki, w których nie awansowała do europejskich pucharów. Skorża odmienił zespół, który jesienią wygrywał mecz za meczem. Ostatecznie po dwóch latach przerwy Skorża odzyskał dla Wisły mistrzostwo Polski z przewagą aż czternastu punktów nad drugą w tabeli Legią. W eliminacjach Ligi Mistrzów na przeszkodzie stanęła jednak Barcelona, a historyczne zwycięstwo 1:0 z „Dumą Katalonii” przy ul. Reymonta to było za mało, żeby awansować do elitarnych rozgrywek. Z Pucharu UEFA wiślaków wyeliminował natomiast po wyrównanym dwumeczu angielski Tottenham. W lidze Wisła jednak znów była najlepsza, choć już nie z taką przewagą jak rok wcześniej. Niestety, w eliminacjach do Ligi Mistrzów latem 2009 roku przyszła kompromitacja z Levadią Tallin. Skorża utrzymał posadę jeszcze do wiosny, ale gdy na starcie 2010 roku „Biała Gwiazda” przegrała dwa mecze i zremisowała jeden, trener został zwolniony. I to mimo faktu, że Wisła była liderem ekstraklasy. W czerwcu 2010 roku Maciej Skorża przejął Legię, z którą nie udało mu się jednak wywalczyć mistrzostwa Polski. Zdobył za to dwa Puchary Polski i to właśnie on jest jedynym szkoleniowcem, który może pochwalić się trofeami zarówno w Wiśle Kraków, jak i Legii Warszawa.

6. Dariusz Wdowczyk
Legię Warszawa Wdowczyk prowadził w latach 2005–2007 (wcześniej był jej zawodnikiem). Z sukcesami, bo w 2006 roku legioniści sięgnęli po tytuł mistrza Polski, dystansując na finiszu Wisłę. Jego zatrudnienie przy ul. Reymonta w marcu 2016 roku było dużym zaskoczeniem, bo wcześniej ówczesny właściciel „Białej Gwiazdy” Bogusław Cupiał, nie chciał widzieć w klubie osób, zamieszanych w korupcję w futbolu. A Wdowczyk miał przecież w życiorysie wyrok i dyskwalifikację. Szkoleniowiec ten starał się jednak swoją pracą udowodnić, że zasłużył na drugą szansę. Wyprowadził Wisłę z bardzo głębokiego kryzysu i to dwa razy! Najpierw, gdy przejął zespół wiosną 2016 roku, a następnie już w kolejnym sezonie, gdy targana problemami, związanymi ze zmianami właścicielskimi „Biała Gwiazda”, notowała serię siedmiu porażek z rzędu. Wdowczyk nie mógł jednak dojść do porozumienia z nowymi władzami klubu i w listopadzie 2016 roku odszedł z Wisły.