1 z 8
Przewijaj galerię w dół
Wisła Kraków - Legia Warszawa. Trenerzy, którzy pracowali przy Reymonta i Łazienkowskiej [ZDJĘCIA]
fot. Anna Kaczmarz
2 z 8
Szkoleniowiec ten przez długie lata związany był z Legią...
fot. Twitter

1. Edmund Zientara

Szkoleniowiec ten przez długie lata związany był z Legią Warszawa. Najpierw jako jej zawodnik, a następnie trener. Jako piłkarz świętował z zespołem z ul. Łazienkowskiej mistrzostwo Polski w 1956 roku i Puchar Polski (w tym samym roku). Jako trener Zientara prowadził Legię w latach 1969–1971. Zdobył z nią mistrzostwo Polski i jest jedynym obok Jacka Magiery szkoleniowcem, który uczynił to zarówno jako piłkarz, jak i trener. Wisłę Zientara przejął w czerwcu 1983 roku. Pracował przez cały sezon 1983/84, ale bez większych sukcesów w lidze. Doprowadził za to „Białą Gwiazdę” do finału Pucharu Polski, który jednak przegrała 0:3 z Lechem Poznań na stadionie… Legii. Z Wisły został zwolniony we wrześniu 1984, po tym jak prowadzony przez niego zespół w siedmiu kolejkach zanotował jedno zwycięstwo, jeden remis i aż pięć porażek.

3 z 8
Wisłę Smuda prowadził trzykrotnie. Najlepiej było za...
fot. Anna Kaczmarz

2. Franciszek Smuda

Wisłę Smuda prowadził trzykrotnie. Najlepiej było za pierwszym razem, gdy w sezonie 1998/99 „Biała Gwiazda” zdobyła mistrzostwo Polski z przewagą aż siedemnastu punktów nad drugim w tabeli Widzewem Łódź. Co ciekawe, gdy został zwolniony z Wisły we wrześniu 1999 roku, od razu sięgnęła po niego Legia. W Warszawie pracował jednak bez sukcesów. W sezonie 1999/2000 nie wywalczył z Legią nawet awansu do europejskich pucharów. Wytrwał do wiosny 2001, gdy został zwolniony po porażce 0:4 w Pucharze Polski z Zagłębiem Lubin. Nieoczekiwanie, w czerwcu 2001 roku Smuda ponownie objął Wisłę, z którą nie udało mu się jednak awansować do Ligi Mistrzów (porażka w dwumeczu z Barceloną). Wiosną 2002 roku „Franz” został zwolniony, ale śmiało może zapisać sobie Puchar Polski, jako trofeum, do którego znacząco przyłożył rękę. To on wprowadził bowiem Wisłę do finału tych rozgrywek, a tylko w finałowym dwumeczu „Białą Gwiazdę” prowadził Henryk Kasperczak. Ostatni pobyt Smudy w Wiśle to lata 2013–2015. Inny to był już zespół, inne warunki pracy w Krakowie. Mimo to, drużyna, prowadzona przez Smudę, spisywała się momentami całkiem dobrze.

4 z 8
Jedyny w tym towarzystwie obcokrajowiec, który pracował...
fot. Jacek Kozioł/archiwum

3. Dragomir Okuka

Jedyny w tym towarzystwie obcokrajowiec, który pracował zarówno w Wiśle, jak i w Legii. Większe sukcesy Serb odnosił w Warszawie, gdzie w 2002 roku doprowadził Legię do tytułu mistrza Polski. Ogółem w Legii Okuka pracował w latach 2001–2003. Kibice Legii uznali Serba za najlepszego trenera dekady 2000–2010. W Wiśle Okuka pracował znacznie krócej, bo raptem dwa miesiące, ale Serb i tutaj zapisał sukces. To on bowiem pierwszy raz w historii wprowadził „Białą Gwiazdę” do fazy grupowej Pucharu UEFA (dzisiejsza Liga Europy). Stało się to po dramatycznym meczu z Iraklisem w Salonikach, gdzie krakowianie wygrali po dogrywce 2:0.

Pozostały jeszcze 3 zdjęcia.
Przewijaj aby przejść do kolejnej strony galerii.

Polecamy

Kwiat Jabłoni w Krakowie. Tłumy fanów przybyły do Tauron Areny

Kwiat Jabłoni w Krakowie. Tłumy fanów przybyły do Tauron Areny

I liga koszykarek. Niezła zaliczka Wisły CanPack w meczu o trzecie miejsce

I liga koszykarek. Niezła zaliczka Wisły CanPack w meczu o trzecie miejsce

Sprzątanie z akcją charytatywną. W podkrakowskiej wsi pełna mobilizacja

Sprzątanie z akcją charytatywną. W podkrakowskiej wsi pełna mobilizacja

Zobacz również

Kwiat Jabłoni w Krakowie. Tłumy fanów przybyły do Tauron Areny

Kwiat Jabłoni w Krakowie. Tłumy fanów przybyły do Tauron Areny

I liga koszykarek. Niezła zaliczka Wisły CanPack w meczu o trzecie miejsce

I liga koszykarek. Niezła zaliczka Wisły CanPack w meczu o trzecie miejsce