
CHUCA 4
Hiszpan zaliczył wejście smoka w meczu z Górnikiem i z przykrością musimy stwierdzić, że na razie to by było na tyle. W starciu ze zdecydowanie grającymi rywalami nie pokazał w niedzielnych derbach zbyt wiele. Powiedzmy sobie wprost, prawa strona Wisły w tym meczu praktycznie nie istniała...

KAMIL WOJTKOWSKI 4
Chęci mu nie brakowało, konkretnych, dobrych decyzji było jednak zdecydowanie mniej. Doceniamy fakt, że nie unikał gry, naprawdę było widać, że bardzo chce. Ale na końcu trzeba porozmawiać o konkretach, a tych w jego postawie zdecydowanie zabrakło.

MICHAŁ MAK 6
Najlepszy ofensywny zawodnik Wisły w tym meczu. Wchodził w dryblingi, które wygrywał. Jeśli na bokach boiska było jakiekolwiek zagrożenie, to właśnie ze strony „Maczka”. Był tylko jeden problem. Jak już miał piłkę przygotowaną do dośrodkowania, to podnosił głowę, a w polu karnym tylko Brożek i to osaczony przez kilku obrońców. Trudno było zatem wykorzystać dobrą grę Maka. Derby skończył niestety z kontuzją. Na razie nie wiadomo, jak poważną, ale po meczu pojechał do szpitala na badania.

PAWEŁ BROŻEK 5
Za to, że w ogóle zdecydował się grać, wielkie brawa. Mało kto zdaje sobie w ogóle sprawę, jak wielkie ryzyko podjął, żeby pomóc drużynie… Zdrowia nie da się jednak oszukać, bo z Brożkiem już tak jest, że najlepszy jest wtedy, gdy w stu procentach jest przygotowany pod względem fizycznym. I dlatego nie był to ten Brożek, co we wcześniejszych meczach.