

MATEUSZ LIS 8
Bohater numer jeden tego meczu! To był najlepszy mecz Mateusza Lisa odkąd trafił do Wisły Kraków. Bronił po prostu wszystko. Świetnie się ustawiał, imponował paradami, a w doliczonym czasie gry zagrał jeszcze na nosie tym wszystkim, którzy rozpisują się o tym, jak to Lis beznadziejnie gra na przedpolu...

DAWID SZOT 6
Dobry mecz młodzieżowca Wisły. Naprawdę musiał się starać, bo Lech wiele akcji organizował skrzydłami. „Szocik” dał radę. A do tego dołożył bardzo przytomny odbiór, który był początkiem bramkowej akcji Wisły. Tym podsumował przełomowy rok w jego karierze, w którym otarł mleko spod nosa i stał się solidnym ligowcem.

LUKAS KLEMENZ 6
Wiele osób bało się, jak będzie wyglądała gra obrony Wisły pod nieobecność Michala Frydrycha. Klemenz pokazał jednak, że nie ma zamiaru się poddawać. Dostał szansę gry po długim czasie i w pełni ją wykorzystał. Zagrał naprawdę bardzo dobre spotkanie.