
MIKI VILLAR 5
Z dwójki podstawowych skrzydłowych w tym meczu wyglądał lepiej.

ANGEL RODADO 6
Już sam fakt, że tak szybko wrócił do gry, zasługuje na szacunek, ale też za to jak prezentował się w meczu z Wisłą Płock, trzeba mu dać przynajmniej o „oczko” w górę. Wystąpił na pozycji „dziesięć” i widać było momentami, że wie, o co chodzi w grze na tej pozycji.

ANGEL BAENA 4
Próbował wchodzić w pojedynki, ale najczęściej z niezadowalającym skutkiem. Na jego konto idzie też część winy za straconego gola.

SZYMON SOBCZAK 5
To był trochę mecz pod niego, bo było w tym wszystkim sporo takiej fizycznej walki, którą lubi. Nie unikał jej, „nie pękał”. I koniecznie trzeba wspomnieć o jednej sprawie, która z meczu na mecz trochę nas dziwi. Sobczak to typ piłkarza, który lubi twarde pojedynki. Nie może być jednak tak, że ktoś wali go po głowie, ciągnie za koszulkę, a sędzia kompletnie nie reaguje. Wojciech Myć w przynajmniej kilku sytuacjach był wyjątkowo pobłażliwy dla interweniujących w starciach z Sobczakiem piłkarzy Wisły Płock.