
JOSEPH COLLEY 7
Życie pisze różne scenariusze. Wisła chciała go wypchnąć z powodu wysokiego kontraktu, ale też błędów, jakie popełniał. A dzisiaj wyrasta na jej najlepszego obrońcę. Kolejny bardzo dobry mecz Colleya!

ENEKO SATRUSTEGUI 5
Zagrał na lewej obronie i początkowo widać było, że trudno mu się tam odnaleźć, czego wynikiem był też w jakimś stopniu gol dla Arki, gdy wspólnie z Markiem Carbo popełnili błąd w ustawieniu, dzięki czemu Przemysław Stolc miał stanowczo za dużo miejsca na dośrodkowanie do Karola Czubaka. Im jednak dłużej trwał mecz, tym Satrustegui na lewej obronie radził sobie coraz lepiej. Wniosek jest taki, że tym występem pokazał, że może być alternatywą na lewej obronie. Bardzo solidną alternatywą!

MARC CARBO 6
Doczekaliśmy się jego debiutu, a choć ma trochę „za uszami” jeśli chodzi o gola dla Arki, to generalnie zaliczył więcej niż pozytywny występ. Kontrola Wisły w tym meczu, momentami absolutna kontrola, nie wzięła się z przypadku. Duży wpływ na to miał m.in. Marc Carbo.

ANGEL BAENA 6
Jego osoba to nauczka dla wielu, żeby nie wyciągać pochopnych wniosków na podstawie jednego czy drugiego wejścia z ławki. Nawet, jeśli te wejścia są po prostu słabe. Bo w niedzielę Angel Baena zagrał po prostu dobry mecz i pokazał, że Wisła ma dzisiaj alternatywę na skrzydle. Wielka szkoda, że odniósł tak pechową kontuzję ręki. Oby nie wykluczyła go na dłużej z gry.