
LUBOMIR TUPTA 4
Miał swój udział przy golu dla Wisły, ale bądźmy szczerzy… więcej w tym wszystkim było szczęścia, przypadku niż wkładu Słowaka. A później nie grał dobrze. Przede wszystkim ma skłonność do zbyt długiego trzymania piłki przy nodze. Najczęściej kończy się to stratą, albo zbyt późnym podaniem.

RAFAŁ BOGUSKI 4
Jak zwykle dużo biegał, najwięcej z całej drużyny. Ale w jego wykonaniu to też nie był dobry mecz. Zanotował - uwaga - aż trzynaście strat! To stanowczo za dużo.

KAMIL WOJTKOWSKI 3
Jego wkład w grę ofensywną drużyny był po prostu mizerny. Potrafił przedryblować rywala, ale głównie w środku pola. Gdy przyszło do otwierających podań, to było z tym już bardzo słabo.

ALON TURGEMAN 6
Strzelił gola w czwartym kolejnym meczu. Był jedynym piłkarzem Wisły, który stanowił faktyczne zagrożenie dla bramki Zagłębia. To napastnik z prawdziwego zdarzenia, ale niestety również taki, który co chwila łapie kontuzje. Przypomnijmy fakty - w Wiśle gra od lutego, a to już jego trzeci uraz.