MIKI VILLAR 4
Tuż przed golem dla GKS-u zmarnował stuprocentową okazję. Można się tylko zastanawiać, co by było gdyby trafił do siatki w sytuacji sam na sam z tyskim bramkarzem, zamiast w niego. Później odniósł kontuzję. Mięśniową, więc raczej szybko nie wróci do gry.

ROMAN GOKU 4
Słaby mecz, wikłał się w pojedynki, z których kompletnie nic nie wynikało.

JESUS ALFARO 3
Z dobrej strony pokazał się gdy w pierwszej połowie zanotował przechwyt i podał do Mikiego Villara na czystą pozycję. Ale to było bardzo, bardzo mało. Znikał na długie minuty.

ANGEL RODADO 4
Chęci mu nie brakowało. Walczył. Tyle, że tym razem został po prostu „skasowany” przez dobrze grających obrońców GKS-u.