
JOSEPH COLLEY 4
Był zaangażowany nawet w ofensywne akcje, ale tak jak przy Urydze, za to powolne wyprowadzanie momentami piłki, obniżamy notę.

ENEKO SATRUSTEGUI 2
Bardzo słaby występ, momentami wręcz katastrofalny. Można było w ogóle być zdziwionym, jakim cudem on wyszedł na drugą połowę. Wiecznie spóźniony, nie wracał do swojej strefy, notował niecelne podania, dawał się ogrywać jak junior, a już to, co zrobił przy straconym golu, to jest po prostu piłkarski kryminał. Kryje rywala, ten mu ucieka, a Hiszpan zostaje, łamie linię spalonego i jeszcze pierwszy podnosi rękę, że niby był ofsajd…

IGOR SAPAŁA 3
Wskoczył do podstawowego składu za pauzującego za kartki Marca Carbo, ale chyba na długo w nim nie zagości. Zagrał słabo, momentami odnosiliśmy wrażenie, że na siłę szuka trudnych rozwiązań, co kończyło się niecelnymi podaniami, stratami, zamiast grać bardziej prosto, ale skuteczniej.

KACPER DUDA 5
Znów jeden z najlepszych piłkarzy Wisły w meczu. Na początku ligowej wiosny, akurat on jest w niezłej dyspozycji.