
KRZYSZTOF ŁĘTOCHA
Ten pochodzący z Nowego Sącza zawodnik najlepszy okres w swojej karierze spędził w Stali Mielec, w której grał od 1989 do 1995 roku. W sumie uzbierał pokaźną liczbę, prawie 200 meczów w mieleckiej ekipie. Wiosną 1996 roku trafił do Wisły i wydatnie pomógł „Białej Gwieździe” w powrocie na szczebel ekstraklasy. Zaliczył też w Krakowie kolejny sezon i wrócił do rodzimej Sandecji. W Wiśle Łętocha zagrał w sumie 48 razy, strzelił dwie bramki. Po jednej w ówczesnej II lidze i ekstraklasie.

ARTUR RADO
Wychowanek Stali Mielec został sprowadzony do Krakowa jako talent. W Wiśle grał jednak głównie w rezerwach. W pierwszej drużynie zaliczył raptem trzy mecze w sezonie 2008/2009. Wszystkie w Pucharze Ligi. W jednym z nich, z GKS-em Bełchatów wpisał się nawet na listę strzelców.

MICHAŁ BIERZAŁO
Wychowanek Wisły Kraków, który jednak nie zaliczył debiutu w oficjalnym meczu pierwszej drużyny. Był mistrzem Polski juniorów w 2014 roku. Sporo grał natomiast w Stali Mielec, do której trafił w sezonie 2015/2016, gdy zespół ten występował na boiskach II ligi. Miał wtedy duży wkład w awans do I ligi, bo zagrał w aż 30 spotkaniach. Po awansie na zaplecze ekstraklasy pozycja Bierzały nie była już w Stali tam mocna. W I lidze zagrał 12 razy, do tego dorzucił dwa występy w Pucharze Polski. W 2017 roku Bierzało odszedł z Mielca do GKS-u Bełchatów.

PRZEMYSŁAW LECH
Kolejny z wychowanków Wisły Kraków, który jedynie otarł się o pierwszą drużynę. On również był mistrzem Polski juniorów w 2014 roku. W sezonie 2014/2015 zaliczył dwa oficjalne występy w pierwszej drużynie - jeden w ekstraklasie, jeden w Pucharze Polski. W Stali Mielec spędził natomiast 2,5 roku. Grał dla tej drużyny od 2016 do 2018 roku. Najpierw wiosną 2016 roku zagrał w 13 meczach II-ligowych (jeden gol) i pomógł awansować do I ligi. Już na zapleczu ekstraklasy przez dwa sezony rozegrał 27 meczów w Stali.