9 z 13
To, co zrobił w Łęcznej Yaw Yeboah przy drugiej bramce,...
fot. Wojciech Szubartowski

WOW YEBOAH!

To, co zrobił w Łęcznej Yaw Yeboah przy drugiej bramce, będzie mu zapamiętane na długo. Ghańczyk już zapisał się w kolejce w konkursie na akcję sezonu. Ograł jak chciał praktycznie całą obronę Górnika, a Bartosz Rymaniak może mieć koszmary senne z Yeboahem w roli głównej po tym meczu. W grze wiślaka w sobotę podobało nam się jednak jeszcze coś. On wreszcie angażował się w grę defensywną. Wracał, asekurował. Czyli jednak można…

10 z 13
Słyszeliśmy kilka dni temu takie porównania, że Michal...
fot. wisla.krakow.pl

MICHAL SKVARKA REŻYSER

Słyszeliśmy kilka dni temu takie porównania, że Michal Skvarka zaczyna być jak Stefan Savić z poprzedniego sezonu. Czyli generalnie, że nadzieje były duże, ale na boisku niewiele daje. Cóż, pozwolimy sobie w tej sprawie już teraz postawić mocne weto! W ogóle o czym tu mówić, skoro Savić w całym poprzednim sezonie strzelił dwie bramki i zaliczył cztery asysty. Skvarka po zaledwie pięciu kolejkach ma na liczniku już trzy asysty i gola. Do tego dodać trzeba, że to jak na swoje liczby zapracował w Łęcznej było naprawdę wysokiej próby. Szczególnie pierwszy gol, w którym świetnie zgubił przyjęciem piłki Rymaniaka pokazał, że ma duże możliwości. Podanie do Felicio Brown Forbesa przy golu numer trzy też było z gatunku „paluszki lizać”.

11 z 13
Felicio Brown Forbes w podstawowym składzie w meczu z...
fot. Wojciech Szubartowski

BROWN FORBES CHCE GRAĆ I STRZELAĆ

Felicio Brown Forbes w podstawowym składzie w meczu z Górnikiem Łęczna wyszedł, bo chory był Jan Kliment. Reprezentant Kostaryki pokazał jednak, że ani myśli rezygnować z walki o pierwszą jedenastkę. Wyszedł na boisko tak naładowany, wykazywał tak ogromną chęć do gry, walki, że aż miło było patrzeć. I co najważniejsze, zrobił to, co do napastnika należy, czyli strzelił gola. Sami jesteśmy ciekawi, co w takiej sytuacji przed Legią zrobi Gula?

12 z 13
Zwycięstwo w Łęcznej dało Wiśle prócz punktów jeszcze kilka...
fot. Wojciech Szubartowski

WYGRANA POMOŻE PRZED LEGIĄ

Zwycięstwo w Łęcznej dało Wiśle prócz punktów jeszcze kilka plusów. Przede wszystkim oczyściło nieco atmosferę wokół drużyny i poprawiło sytuację w tabeli. Dało też spokój przed niezwykle prestiżowym meczem z Legią. Pomoże też oczywiście w zapełnieniu stadionu na to spotkanie, bo przecież stara to prawda, że nie ma lepszego marketingu niż dobra gra i zwycięstwa. W niedzielę można zatem spodziewać się kompletu na stadionie przy ul. Reymonta.

Przewijaj aby przejść do kolejnej strony galerii.

Polecamy

Oto „Śmiguśniok Roku 2025”. Najlepiej psocił w Lany Poniedziałek

Oto „Śmiguśniok Roku 2025”. Najlepiej psocił w Lany Poniedziałek

Rezerwy Wisły Kraków boleśnie obite przez Avię Świdnik

Rezerwy Wisły Kraków boleśnie obite przez Avię Świdnik

Zmiana na szczycie małopolskiej piłki! Nowy prezes: Nie jestem osobą przypadkową

Zmiana na szczycie małopolskiej piłki! Nowy prezes: Nie jestem osobą przypadkową

Zobacz również

Pożegnanie papieża Franciszka w Krakowie. Wierni modlą się w Łagiewnikach

Pożegnanie papieża Franciszka w Krakowie. Wierni modlą się w Łagiewnikach

Zakopianka, czyli góralskie pole bitwy. Bywało już ostro. Jak będzie teraz?

Zakopianka, czyli góralskie pole bitwy. Bywało już ostro. Jak będzie teraz?