"Widzieliśmy, że niektóre ograniczone operacje ofensywne rozpoczęły się na południowy zachód od Doniecka i na południe od Izium. Wierzymy, że jest to preludium do przyszłych dużych operacji" – powiedział w poniedziałek przedstawiciel Pentagonu.
Wyjaśniając strategię rosyjskiej ofensywy, urzędnik Departamentu Obrony USA powiedział, że jest to mieszane podejście, w którym armia rosyjska przeprowadza ataki z powietrza oraz z dalekiego zasięgu w celu zniszczenia ukraińskiej infrastruktury.
Amerykański urzędnik Pentagonu dodał, że Rosjanie "wciąż uzupełniają swoje siły, rekrutując jednostki". "W ciągu ostatnich 24 godzin dodali jeszcze dwie batalionowe grupy taktyczne. Teraz mamy ich 78 na Ukrainie" – powiedział.
Zdaniem szefa Głównego Zarządu Wywiadu ukraińskiego MON Kyryły Budanowa, wojska rosyjskie spieszą się z przygotowaniem ofensywy na wschód, aby do prawosławnej Wielkanocy (24 kwietnia) uzyskać przynajmniej część założonych celów taktycznych.
