Ukraińska straż zatrzymała we wtorek mężczyznę bez dokumentów, który nielegalnie przekroczył granicę białorusko-ukraińską. Zatrzymany powiedział, że jest białoruskim strażnikiem granicznym i przybył na Ukrainę, by przyłączyć się do walki przeciwko rosyjskiej armii.
Przekazał, że nie był jedynym, który opowiadał się za koniecznością walki z Rosją. Próbę przekroczenia granicy podjął z innym strażnikiem, jednak po drodze zostali zauważeni i ostrzelani; tylko jemu udało się przedostać na Ukrainę.
Rzecznik ukraińskiej straży granicznej podkreślił, że sprawdzana jest wersja wydarzeń przedstawiona przez Białorusina. Później zostanie podjęta decyzja o jego dalszym losie.
Portal Ukraińska Prawda zaznacza, że we wtorek poinformowano o zatrzymaniu białoruskiego strażnika granicznego, który nielegalnie przekroczył granicę. Zarządzono wobec niego dwudniowy areszt. Białoruska straż graniczna twierdzi z kolei, że nie doszło do żadnych incydentów z udziałem jej funkcjonariuszy.
Źródło: PAP
lena
Źródło:
