W przypadku przypadku gryzoni takich jak króliki, chomiki czy świnki morskie restrykcje zostały całkowicie zniesione
Unijne przepisy obligują ukraińskich właścicieli zwierząt domowych do ich zachipowania oraz posiadania dokumentacji potwierdzającej wykonanie szczepienia przeciwko wściekliźnie w ciągu roku od przekroczenia granicy.
Część zwierząt nie spełnia wymagań, stąd przy przejściach granicznych wzmocniono kadrę weterynaryjną - poinformował zastępca Głównego Lekarza Weterynarii Krzysztof Jażdżewski
Według nas 99 procent tych czynności powinno odbywać się na granicy. Tam uchodźcy są skupieni, a ich rozjechanie się po całym kraju spowoduje, że będziemy bardzo mieli duże problemy później z czynnościami szczepienia i czipowania. To z jednego prostego powodu - ci ludzie nie znają Polski. Na granicy mamy dyżury - jest około 60 osób działających niemal 24 godziny na dobę stacjonują nasi lekarze weterynarii. Doposażony te posterunki lekarzami z różnych części Polski. Mamy nadzieję że wytrzymamy - powiedział wiceszef GIW.
Minionej doby funkcjonariusze polskiej Straży Granicznej odprawili 141,5 tys. podróżnych z Ukrainy, w dużej mierze uchodźców.
Źródło: Polskie Radio 24
