W kinie Radość jeszcze w tym roku powstanie druga sala kinowa. Złożony do Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej wniosek ,,Kino studyjne w małym mieście. Dotąd marzenia, wkrótce rzeczywistość” otrzymał dwa dofinansowania: 140 tys. zł na adaptację sali oraz 85 tys. zł na projektor cyfrowy. W sumie 225 tys. zł. Drugie tyle obiecał dołożyć burmistrz Wolbromia.
Ma to być małe kino studyjne na ok. 30 osób z wygodnymi fotelami. - To będzie prawdziwa perełka. Nie chcemy naśladować innych, tylko iść własną drogą. Zastosujemy nowoczesne rozwiązania, jakich nikt w okolicy nie ma - mówi Piotr Gamrot, dyrektor Domu Kultury w Wolbromiu. - Wszystko wskazuje na to, że będziemy jedynym w Polsce dwusalowym kinem w tak małej miejscowości - podkreśla. Trwają już pierwsze rozmowy z dostawcą sprzętu kinowego.
Nowa sala ma urozmaicić ofertę kina. Bowiem podczas puszczania nowości jest ono czasem „zablokowane” na dwa tygodnie. Przez ostatnie cztery lata na wolbromskie kino udało się pozyskać z PISF ok. 800 tys. zł.