https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Wolontariusze potrzebni na Euro 2012

Piotr Rąpalski
wizualizacja
Na początku marca rusza nabór wolontariuszy, którzy pomogą przy organizacji imprez związanych z Euro 2012 w Krakowie. Potrzebnych będzie około 300 osób. Liczba ta może jednak wzrosnąć, jeśli potwierdzą się prognozy i do miasta przyjedzie prawie 100 tys. kibiców. Wolontariusze będą udzielać pomocy medycznej, informacji i wspomagać ekipy dziennikarzy z całego świata.

Wolontariusze w czasie Euro pojawią się m.in. w centrach prasowych dla mediów i w strefie kibica na Błoniach. - Będą też kolportować wśród kibiców informacje o mieście, pomogą znaleźć odpowiedni tramwaj i autobus - mówi Paweł Opach, dyrektor wydziału sportu UMK.

Chętni będą mogli zgłaszać się przez stronę internetową www.krakow.pl. (pojawi się tam specjalna zakładka) i wypełnić ankietę. Wybrane osoby zostaną zaproszone na indywidualne rozmowy. - Wolontariusz będzie musiał wykazać się znajomością jednego języka obcego przynajmniej na poziomie komunikatywnym - zaznacza Paweł Opach.

Wolontariusze w zamian za pracę będą mieli tylko satysfakcję ze współorganizowania piłkarskiego święta. Miasto dodatkowo ich ubezpieczy, zapewni im posiłki i jednolite stroje.

- Myślę, że chętni się znajdą. Pokazało to zainteresowanie wolontariatem w miastach-gospodarzach mistrzostw - dodaje dyrektor Opach. Organizatorzy Euro oszacowali liczbę niezbędnych wolontariuszy w Wrocławiu, Gdańsku, Poznaniu i Warszawie na 3 tys. Zgłosiło się ponad 5,5 tys. osób.

Wybierz Wpływową Kobietę Małopolski 2012 Zobacz listę kandydatek i oddaj głos!

Która stacja narciarska w Małopolsce jest najlepsza? Zdecyduj i weź udział w plebiscycie

Ferie zimowe 2012. Zobacz, jak możesz je spędzić w Krakowie!

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Komentarze 15

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

R
Realista
Zazdrości, że język trzeba znać i ciebie nie przyjmą?
s
skosem
To nie jest moja impreza, miasto niewiele dla mnie zrobiło, a na pewno niewiele dla mojego miejsca pracy - szkoły.
b
b2
Tylko wiocha pali się w mieście do roboty za darmo, bo kasę na mieszkanie, wódę, piwo i kluby przysyłają z morgów. Gonić darmowych chamów!
U
Urodzony w mieście
Od razu widać, żeś z wiochy, bo rodowity Krakus nigdy by nie powiedział, że "miasto zna od podszewki". Wsiok w mieście zawsze wszystko psuł. Teraz chce nam psuć rynek pracy? Uważaj na uśmiech, żeby ci nie przestawili, a najlepiej wracaj na wiochę.
H
H.
Jak się pojawią tacy frajerzy wolontariusze, to bym ich porozganiał, bo tylko rynek pracy psują. Nakłaść po ryju i może zaczną myśleć.
z
zwykły robol
Jak chcą mieć ludzi do roboty, to niech płacą. Ja nic za darmo nie dostaję. Jak muszę dziecku kupić zeszyt do szkoły, to mi go żaden "wolontariusz" w sklepie za darmo nie daje, muszę zapłacić. Za robotę się płaci, a jak nie, to do widzenia.
K
Krakowianin
Euro 2012. Impreza, którą organizują gołodupcy, których na to nie stać i teraz żebrają, żeby im jacyś frajerzy za darmo przy tym bajzlu pracowali. W dzisiejszej KRONICE była mowa o tym, że miasto będzie wywalać eksmisją do mieszkalnych kontenerów ludzi, którzy nie mają na czynsz, bo nie ma w Krakowie pracy. Niech miasto całuje się w dupę ze swoim "wolontariatem"!! Za darmo NIC JUŻ NIE MA !!! WALCIE SIĘ !!!
A
Ala
Kolejny artykuł, kolejna nagonka. Chyba jednak ciężko znaleźć 300 frajerów którzy pójdą do pracy żeby mieć satysfakcję. Satysfakcję to mogliby mieć jakby im kasa na konto za tą pracę ładna wpłynęła. Nie ma chetnych - i dobrze, może mądrzejemy.

Może niech popracują w ramach wolontariatu radni i prezydent?
E
Ewa
Sprawiedliwość w polskim wykonaniu. Jedni otrzymują ogromne premie mimo,że nie wywiązują się ze swoich zadań. Innym oferuje się pracę za darmo. Biedni składają się na leczenie dzieci, rehabilitacje ciężko chorych,a inni bogacą się korzystając z publicznego sprzętu medycznego przyjmując prywatnie.
t
traska
Lato ma za duzy brzuch tak ze nawet penisa se nie moze zobaczyc i nie jest w stanie podnosic smieci i sprzatac po smierdzacych Anglikach i Holendrach wiec powinien zostac kiblowym i wydzielac srajtasme na Bloniach.
t
trukaty
Masz racje ze woluntariusz to skonczony kretyn ktory pracuje za darmo i daje sie dmuchac oszustom i roznym cwaniaczkom ktorzy za jego prace biora kase a jego czyli woluntariusza klepia po plecach i mowia mu jaki to on potrzebny i jak dobrze pracuje a za jego plecami buhaja smiechem.
Angole i Holendrzy beda pic piwo i chlac na amen a woluntariusze beda po nich sprzatac jak glupie sluzace
a do tego za darmo. Oczywiscie ktos za to kase wezmie a glupi woluntariusz bedzie stal i najwyzej zafunduja mu czerwona kamizelke z napisem aby se zatrzymal na pamiatke i chwale wlasnej glupoty.
b
b
pan Lato niech się zgłosi
t
traugutt
Woluntariusz to po prostu sluzacy ktory robi za darmo i jest totalnym frajerem. A do tego bedzie musial sluzyc smierdzacym anglikom i holendrom ktorzy beda sie w Krakowie panoszyc i czekac aby im lizac stopy bo oni uwazaja ze sa lepsi niz Polacy. Trzeba byc totalnym idiotom aby dac sie oszukac eufemistycznym ogloszeniom i chciec byc sluzacym dla glupich angoli i tych chamskich holendrow.
C
Chętny frajer do pracy
Ja się bardzo chętnie zgłoszę jako "Darmowy robol" jak to nazwałeś. Znam miasto od podszewki, język angielski również świetnie i bardzo chętnie pomogę.
K
Krakowianin
A co będzie, jak nie zgłoszą się chętni frajerzy do "pracy" za darmo??? Może by tak skończyć z tym niewolnictwem pod eufemistyczna nazwą "wolontariusz"? Polskie tzw. Prawo Pracy zabrania wykonywania pracy bez pobierania wynagrodzenia za nią. Więc jak to jest? Nikt mi nie wmówi, że taki "wolontariusz" nie wykonuje żadnej pracy. Przychodzi do takiej "roboty" i od razu kładzie się spać na cały dzień, albo otwiera piwo i resztę dnia spędza w ten sposób przyjemnie jak mu się spodoba? Chcecie ludzi do obsługi, to ich wynajmijcie i zapłaćcie im za pracę, a nie rżnijcie gołodupców, którzy mają swój biznes, ale nie stać ich na nic. Nie żebrajcie, żeby wam coś za darmochę robić.

Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl

Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska