Od 15 października wracają godziny dla seniorów w sklepach. Tylko osoby 60 plus od 10.00 do 12.00 będą mogły robić zakupy w sklepach, aptekach, drogeriach. Rząd tłumaczy to troską o zdrowie najstarszych, ale praktyka z wiosny pokazuje, że podobna regulacja nie cieszyła się wielkim zainteresowaniem najstarszych klientów. Przychodzili do sklepów przez cały dzień.
Polska Rada Centrów Handlowych, wiodąca organizacja pozarządowa, działająca na rzecz rozwoju branży, którą spytaliśmy o opinię w tej sprawie przypomina właśnie, że "doświadczenia z poprzedniego okresu obowiązywania tej regulacji wskazują, że tylko część seniorów korzystała z możliwości robienia zakupów w wyznaczonym czasie. Ze względu na sytuację epidemiczną zachęcamy wszystkie osoby po 60 roku życia do korzystania z wyznaczonych dla nich godzin."
Nie przeocz
Handlowcy liczą, że drastyczny wzrost zachorowań na koronawirusa spowoduje, że seniorzy chętniej będą wykorzystywali "swoje" godziny, by bezpieczniej robić zakupy.
Na razie handlowcy oczekują na opublikowanie nowego rozporządzenia w sprawie wprowadzenia godzin dla seniorów. - Będziemy podejmować stosowne działania zgodnie z obowiązującymi przepisami - podkreśla Agata Samcik, rzecznik PRCH.
Zdaniem Rady korzystnym rozwiązaniem mogłoby być wyłączenie sobót z planowanych regulacji oraz wyznaczenie czasu dla seniorów wcześniej niż od godz. 10.00 do 12.00. Dlaczego? - Z naszych obserwacji wynika, że preferują wcześniejsze godziny. Dodatkowo warto wydłużyć godziny otwarcia drogerii, sklepów spożywczych i aptek, wskazanych w komunikatach rządowych, tak by każdy mógł znaleźć czas w dogodnym dla niego momencie na wizytę w sklepie. Część operatorów już zapowiedziała takie rozwiązanie - wyjaśnia A. Samcik.
Musisz to wiedzieć
Ponieważ wprowadzenie godzin dla seniorów może spowodować zwiększony ruch w pozostałym czasie PRCH apeluje o przywrócenie niedziel handlowych, co umożliwiłoby rozłożenie ruchu klientów odwiedzających galerie z dotychczasowych sześciu na siedem dni, poprawiając bezpieczeństwo i komfort robienia zakupów w warunkach konieczności zachowania dystansu społecznego.
Jak wiadomo wprowadzenie niedziel handlowych było realizacją politycznej obietnicy jaką PiS złożył NSZZ "Solidarność" w zamian za poparcie.
Zobacz koniecznie
Bądź na bieżąco i obserwuj
