https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Wreszcie powstanie kolejny parking park&ride w mieście

Piotr Tymczak
Nowy parking park&ride przy pętli tramwajowej na Kurdwanowie ma pomieścić 167 pojazdów
Nowy parking park&ride przy pętli tramwajowej na Kurdwanowie ma pomieścić 167 pojazdów Wizualizacja: Miejska infrastruktura
Inwestycje. Obiekt na 167 miejsc postojowych zostanie wybudowany na Kurdwanowie. Auta mają tam parkować od lata.

Spółka Miejska Infrastruktura otrzymała pozwolenie na budowę parkingu park&ride „Kurdwanów”. Prace budowlane mają się rozpocząć w połowie kwietnia. Obiekt tuż przy pętli tramwajowej ma pomieścić 167 pojazdów.

Spółka MI po trzech latach funkcjonowania wreszcie wykona więc to, do czego przede wszystkim została stworzona, czyli do budowy parkingów.

- Do połowy kwietnia wykonawcy inwestycji zostanie przekazany plac budowy, co pozwoli na udostępnienie obiektu kierowcom już latem tego roku - informuje Piotr Kącki, prezes MI.

Ta spółka przetarg na parking rozstrzygnęła i wyłoniła wykonawcę jesienią ubiegłego roku. Obiekt będzie zlokalizowany na działce gminnej, m.in. pod estakadą pętli tramwajowej Kurdwanów. Wjazd na parking planowany jest z ul. Halszki.

Z tego obiektu za darmo mają korzystać osoby posiadające bilety komunikacji miejskiej. Natomiast osoby, które takich biletów nie posiadają, będą płaciły za postój. Za to na podstawie biletu postojowego będą mogły korzystać z komunikacji miejskiej.

Nowy parking - podobnie jak inne tego rodzaju obiekty przygotowywane przez MI - ma być wyposażony w elementy dynamicznej informacji pasażerskiej. Dzięki temu kierowca już na parkingu będzie wiedział, kiedy odjeżdża tramwaj tej linii, którą chce kontynuować podróż. Przy ulicach dojazdowych do parkingów umieszczone mają być tablice informujące w czasie rzeczywistym o liczbie wolnych miejsc postojowych.

Na parkingu powstaną też miejsca postojowe dla rowerów. Będą one zadaszone, oświetlone, wyposażone w stojaki, a także objęte zostaną monitoringiem wizyjnym. Z myślą o użytkownikach pojazdów elektrycznych zapewnione zostaną punkty ładowania pojazdów zasilanych zieloną energią.

Park&ride na Kurdwanowie będzie trzecim tego typu obiektem w mieście. Dotychczas uruchomiono je przy pętli tramwajowej na Ruczaju oraz przy ulicy Balickiej.

Spółka MI wyłoniła też wykonawcę park&ride „Bieżanów” (na 110 miejsc) i trwają prace związane z uzyskaniem pozwolenia na budowę. Plan jest taki, aby P&R przy pętli tramwajowej w Bieżanowie również powstał w tym roku.

Przygotowywany jest też parking P&R „Mały Płaszów” na 171 miejsc, w rejonie pętli Mały Płaszów (po drugiej stronie ul. Lipskiej). W tym przypadku podpisana została umowa z wykonawcą dokumentacji (m.in. opracowanie wielobranżowej koncepcji, uzyskanie decyzji środowiskowej i lokalizacyjnej). Po uzyskaniu niezbędnych dokumentów MI ogłosi przetarg na realizację. - Jest więc szansa na to, że i ten obiekt powstanie w tym roku, pod jego koniec - podaje Jan Machowski z krakowskiego magistratu.

Miejscy radni podkreślają, że budowa park&ride jest podstawą, jeżeli myślimy o ograniczeniu ruchu w centrum. - Osoby przyjeżdżające do Krakowa gdzieś muszą zostawiać swoje samochody, aby się przesiąść do tramwaju czy autobusu - zauważa Edward Porębski, przewodniczący komisji infrastruktury w Radzie Miasta Krakowa.

MI informuje, że przygotowuje budowy kolejnych P&R. Wśród nich jest „Zintegrowany węzeł przesiadkowy Bronowice”, który będzie zlokalizowany na łącznicy drogowej ul. Armii Krajowej i Bronowickiej, pomiędzy torowiskiem tramwajowym i magistralą kolejową. Będzie to parking wielopoziomowy z terminalem autobusowym oraz kładką pieszo-rowerową nad ul. Armii Krajowej. P&R planowany jest również w rejonie pętli na os. Piastów.

Parkingi P&R mają też powstać m.in. przy pętli Krowodrza Górka, ul. Pachońskiego oraz planowanej pętli Górka Narodowa, w ramach budowy nowej linii tramwajowej na to osiedle (zadanie realizowane przez Zarząd Infrastruktury Komunalnej i Transportu).

[email protected]

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Komentarze 8

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

s
saad
Już widzę kierowców, którzy muszą ryzykować za każdym razem przyjeżdżając do Krk "będzie miejsce, nie będzie miejsca.."
y
yy
Parkingi przesiadkowe (za granicą oznaczone P&R ) były w Krakowie już na początku lat 90 ubiegłego wieku .
Mało kto o tym w ogóle pamięta . W tym czasie był także system informacji o zajętości parkingów w centrum . Oczywiście to były czasy w których w urzędzie pracowali urzędnicy z prawdziwego zdarzenia i Kraków rozwijał się w sposób zrównoważony .Później nastały kilkunastoletnie rządy ekipy Majchrowskiego i mamy po prostu same problemy . Nieumiejętność zarządzania miastem ,niekompetencja i interesowność ,ubijanie politycznych interesów zamiast troski o obywateli skutkują teraz w ten sposób ,że w tym mieście nie da się normalnie żyć .

Dlatego już dawno powinno wprowadzić się kadencyjność wszelkich władz samorządowych i zakaz opcji konika polnego czyli przeskakiwanie z fotela na fotel w publicznych instytucjach . 4 lata i do roboty a nie ciepłe posadki przez całe życie za pieniądze podatników
y
yj5
Tak ,teraz chwilowi urzędnicy Majchrowskiego oraz nie mniej uzdolnieni radni odkrywają tzw.Amerykę i powołują spółkę miejską ,która po 3 latach funkcjonowania i pochłonięcia kilkadziesiąt milionów kosztów ........ogłosiła przetarg na budowę parkingu pod klucz ,czyli sami nic nie muszą robić a jedynie tylko zlecą a za wszystko zapłaci podatnik .
Po co nam taka spółka ,skoro zlecić może byle jaki urzędnik.
w
wolanin
Kurdwanów należy do najbardziej zatrutych smogiem kwartałów Krakowa (bardziej niż Nowa Huta), stąd "logiczne'" posunięcie: jeszcze bardziej zanieczyścić tam powietrze.
t
tju
Weźcie przykład z czasów komuny . Już wówczas istniały logiczno organizacyjne rozwiązania z zastosowaniem parkingów przesiadkowych .
Przykład : stacja kolejowa Kłaj , parking rowerowy na stacji . Mieszkańcy z okolicy dojeżdżali na rowerach do stacji ,pozostawiali rowery na parkingu na stacji a następnie pociągiem jechali do pracy w Krakowie skąd ze stacji dalej podróżowali komunikacją publiczną .
Pomysł parkingów przesiadkowych ,co do zasady , jest znany od lat i skoro ktoś dojeżdża do pracy w Krakowie to sam musi ponosić koszty podróży i gmina w której mieszka bo tam płaci podatki .
Z jakiej racji mieszkańcy Krakowa mają płacić na budowę parkingów dla osób przyjezdnych ? Żeby mieć spokój i miejsce do zaparkowania ?
Wolne żarty i absurd.
W Krakowie nie ma natomiast osoby ,która potrafiłaby spiąć całą problematykę w jedno systemowe rozwiązanie .
Wydaje się setki tysięcy z pieniędzy podatników na różne opracowania ,a ponieważ zamawiający nie wiedzą co w rzeczywistości ma być przedmiotem opracowania nie są w stanie tak doprecyzować zamówienia ,żeby uzyskać pożądany efekt.
W skutek tego jacyś ludzie opracowują koncepcje np.ulic jednokierunkowych ślepych a na pytanie jak będą kierowcy nawracać mają pomysł na ........platformy obrotowe ( lokomotywy się tak obraca na stacjach ) .

Najgorzej jest bezsprzecznie za kadencji Majchrowskiego ,w czasie której jedynie zlikwidowano istniejące parkingi naziemne . Ale jak ma być inaczej gdy Majchrowski na szefa dróg mianuje cmentarnego leśnika ,nie mającego zielonego pojęcia o dziedzinie natomiast wykazującego wiele innych ,niezwiązanych z interesem obywateli talentów.
k
kurdwanów
Więc kto normalny zostawi tam auto?
t
turysta
JAK MOZNA ZMARNOWAC TAKIE MIEJSCE NA TAK MALY PARKING. NAJMNIEJ POWINIEN BYC TRZY POZIOMOWY NA 500 SAMOCHODOW Z ABONAMENTEM STALEGO KLIENTA I GWARANTOWANYM MIEJSCEM A NIE CIUCU BABKA ALBO SIE UDA ZAPARKOWAC ALBO NIE.
K
KJGV
Te parkingi finansują krakowianie ,aby zamiejscowi dojeżdżający codziennie do pracy nie korkowali miejskich ulic i parkingów.
Lecz gdy ktoś myśli ,że to rozwiąże problemy komunikacyjne Krakowa to jest w błędzie ,
Z moich obserwacji wynika ,że pojazdów z pozakrakowską rejestracją jest ogromny udział w ruchu .
Nie znamy żadnych badań w tym zakresie ,aby ocenić w jakim stopniu budowa tych parkingów będzie maiła wpływ na ruch i parkowanie pojazdów w Krakowie ,który już nie w centrum lecz prawie wszędzie nie może sobie poradzić z problemem .

Powodem tych wszystkich kłopotów jest ilość tak mieszkańców jak i pracowników ,których w sumie ze studentami jest ponoć ponad 1 milion !!!!

Na to parkingi przesiadkowe nie pomogą a ich rola będzie wręcz niezauważalna. To tylko hasłowe rozwiązania mające charakter wręcz propagandowy.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska