- Swoimi wypowiedziami o Rosji jako "nowotworze" i o "składce’', którą musimy płacić Ukrainie, Polska zachęca nas do postawienia jej pierwszej w kolejce do denazyfikacji zaraz po Ukrainie - napisał Morozow na swoim kanale w Telegramie. Morawiecki w środowym wydaniu "Daily Telegraph" wskazał, że nie wystarczy wspierać Ukrainy w walce, lecz trzeba wykorzenić ideologię, która stoi za rosyjską napaścią, bo jest ona równie niebezpieczna, jak nazizm i komunizm.
- Nie możemy mieć żadnych złudzeń. To nie jest szaleństwo, ale przemyślana strategia, która już otworzyła bramy do ludobójstwa. "Russkij Mir" to rak, który trawi nie tylko większość rosyjskiego społeczeństwa, ale stanowi śmiertelne zagrożenie dla całej Europy. Dlatego nie wystarczy wspierać Ukrainę w jej militarnej walce z Rosją. Musimy całkowicie wykorzenić tę nową, potworną ideologię - stwierdził premier Mateusz Morawiecki w rozmowie z "Daily Telegraph".
Dosadnego komentarza udzielił rzecznik prasowy ministra kordynatora służb specjalnych Stanisław Żaryn, nazywając Morozowa błaznem:
