Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wszystko zaczęło się od "Magicznego autobusu"

Marek Podraza
Marek Podraza
Klaudia Nosal fizyką i chemią interesowała się już w przedszkolu, a LO w Bieczu wybrała dlatego, że uczył tam pan Piotr Matys.

Klaudia Nosal, tegoroczna maturzystka i prymuska LO w Bieczu, szkołę skończyła nie tylko z najwyższą średnią, ale i z kilkoma tytułami laureatki i finalistki konkursów i olimpiad przedmiotowych, a także z indeksem na wyższą uczelnię. Do bieckiego liceum trafiła z wyjątkowego powodu. Kończyła gimnazjum w MZS nr 5 w Gorlicach i pod nosem miała praktycznie wszystkie szkoły ponadgimnazjalne w Gorlicach, ale wybrała Biecz.

- Odpowiedź jest bardzo prosta. Poszłam tam, bo fizyki w tej szkole uczył pan Piotr Matys. Spotkałam go w Łużnej podczas Pogórzańskich Atrakcji Naukowych. Opowiadał bardzo ciekawie o fizyce, pokazywał różne doświadczenia i to mnie urzekło. Fizyką interesowałam się od dziecka, podobnie jak chemią. Miałam to szczęście, że w piątce chemii uczyła mnie pani Stanisława Gut, a fizyki pan Karpiński, którzy potrafili zainteresować tymi przedmiotami - mówi Klaudia Nosal.

Już w przedszkolu interesowała się tablicą Mendelejewa i różnymi cyferkami i literami, które na niej widniały, a w świat nauki, głównie fizyki, wprowadziła ją przedszkolna bajka "Magiczny autobus", który potrafił robić wszystko. - Moja starsza o 19 lat siostra przygotowywała się do egzaminów i ją podpytywałam, co oznaczają poszczególne liczby i cyfry. Bardzo mnie to ciekawiło. Podkładka z układem okresowym pierwiastków była taką moją zabawką. W czwartej klasie wypożyczałam w bibliotece książki z zakresem nauki w obecnym liceum - opowiada.

Już w "piątce" startowała w licznym konkursach i olimpiadach. W LO wybrała kierunek matematyczno-fizyczny. - Dojeżdżałam, chociaż nie zawsze chciało się wstać, ale dzięki panu Matysowi poznałam wiele fizycznych tajników. Wielka szkoda, że uczył nas tylko w I klasie, bo później odszedł na emeryturę. Nie rozstał się jednak ze swoimi uczniami, bo dalej prowadził kółko fizyczne. To dzięki niemu ja i inni uczniowie trafiliśmy do Turnieju Młodych Fizyków - mówi Klaudia.

W jej rodzinie nikt się nie interesował tymi przedmiotami. - Moja mama do dziś uważa, że fizyka jest wielką magią, ale pamiętam, jak byłam mała, to przelewała mi z kubka do kubka herbatkę, aby szybciej wystygła. Kiedyś jej wytłumaczyłam, że to dzięki fizyce moja herbatka szybciej zrobiła się chłodna. Dokładnie dzięki zwiększeniu powierzchni herbaty, która paruje - większość ludzi myśli, że to dlatego, że kubek, do którego wlewa się herbatę jest chłodny, a to marginalne zjawisko. Największe znaczenie ma to, że potrzeba bardzo dużo energii, żeby odparować troszeczkę wody, więc jeśli dużo wody ma styczność z powietrzem i paruje, to dużo energii w formie ciepła jest pobierane, dlatego herbata szybciej stygnie - opowiada. W ostatniej klasie zdobyła indeks z… Olimpiady Filozoficznej. Dotarła do finału centralnego i dodatkowo została jeszcze zwolniona na maturze.

- Każdy się dziwił. Przecież filozofia to przedmiot humanistyczny, ale to ona dawała podwaliny innym naukom jak matematyka czy fizyka. Bardzo nie lubię, jak mnie ktoś pyta, które miałaś miejsce, jaką miałaś średnią. Dla mnie to nie ma wielkiego znaczenia. Śmieszyły mnie polecenia nauczycieli: nauczcie się tego wzoru, bo będzie na egzaminie, a ten temat będzie na maturze, ale nikt nie powiedział prosto, co ciekawego lub pięknego z tego wynika. Ludzie, którzy mówią o "przydawaniu się w życiu", najczęściej wyrażają swoje oczekiwanie wobec systemu edukacji, że będzie uczył rzeczy dokładnie tak, jak potem będą wyglądały w świecie: że np. szkoła poda im gotowe przepisy na radzenie sobie z przeziębieniem, zrobienie naleśników, naprawienie zepsutego radia itd., zamiast dać porządną podbudowę teoretyczną i nauczyć wyciągania z nich wniosków dla konkretnych sytuacji - mówi.

Często korzysta z internetu, ale jest chyba ewenementem wśród dzisiejszej młodzieży, bo nie ma… Facebooka, a telefonu komórkowego używa sporadycznie. Wakacje spędzi na warsztatach interdyscyplinarnych, które już organizuje z innymi zdolnymi maturzystami i studentami z Polski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska