Zobobacz też: Rekordowa wygrana w Lotto w Krakowie - ponad 12,8 mln zł!
- Niedawno naukowcy odkryli, że smok wawelski ma korzenie ze Śląska. Pochodzę z tej części tego regionu, która kiedyś należała do Małopolski. Często przebywałem w Krakowie i mam tu rodzinę - Kalita tak tłumaczył wykorzystanie maskotki smoka w kampanii wyborczej. Niezbyt dobrze znany krakowianom kandydat już zdążył złożyć im obietnice. Ma walczyć m.in. o pieniądze na budowę mieszkań komunalnych. Chce też doprowadzić do refundacji z budżetu państwa metody zapłodnienia in vitro.
- Jestem tutaj, by zmierzyć się z Jarosławem Gowinem, który ma przeciwne poglądy - mówił. Zamierza też stworzyć pakt małopolskich parlamentarzystów na rzecz dokończenia budowy S7 i rozbudować w mieście sieć monitoringu.
- Kalita ze swoją intelektualizująca osobowością, otwarciem, młodością, talentem pasuje do Krakowa - chwalił kandydata Jerzy Wenderlich, wicemarszałek Sejmu. Kalita na pierwszym miejscu listy zastąpił Grzegorza Gondka, lidera krakowskiego SLD, który wycofał się z kandydowania po tzw. "aferze kolczykowej".
Serwis Wybory 2011: Najświeższe informacje wyborcze z Małopolski!
Weź udział w akcji Chcemy Taniego Paliwa! **Podpisz petycję do rządu**
Mieszkania Kraków. Zobacz nowy serwis
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!