Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wybory parlamentarne 2019. Jarosław Sorys: Jako radny napotykam na szklany sufit

Tomasz Rabjasz
Rozmowa z Jarosławem Sorysem, sołtysem Jadownik i radnym miasta i gminy Brzesko, kandydatem do Sejmu z list PiS.

Co skłoniło pana do kandydowania?

„Szklany sufit”, który jako aktywny radny i sołtys pięciotysięcznych Jadownik napotykam od lat - wciąż istnieje. Rozbijają się o niego najlepsze intencje i ogrom pracy społecznej i samorządowej. Nie możemy pozwolić sobie na marnowanie potencjału zwykłych ludzi, którzy stanowią dzisiaj o społeczeństwie obywatelskim. Widząc niezagospodarowaną przestrzeń do działania dla posłów, która obejmowałaby m.in. realizację postulatów mieszkańców naszego regionu, postanowiłem kandydować do Sejmu. Uważam, że tam mogę zrobić dla naszego regionu znacznie więcej.

Jak ocenia pan swe szanse w tych wyborach?

Swoje szanse w wyborach oceniam na 50 proc. Trzeba walczyć. I tak traktuję start w wyborach. Nie myślę co będzie, nie kalkuluję. Startuje, bo wierzę, że się uda - wiele osób popiera moją kandydaturę. Wieloletnia praca w samorządzie gminy i sołtysowanie sprawia, że poprzez bezpośredni kontakt z mieszkańcami znam dokładnie ich potrzeby i oczekiwania. Oczekiwania mieszkańców co do pracy posła są bardzo konkretne. Potrzebujemy więcej posłów, którzy prócz stanowienia prawa za obowiązek weźmie realną, codzienną pomoc mieszkańcom. Ciężka praca polskiego posła powinna zaczynać się co najmniej tam, gdzie kończyć by się miały kompetencje i możliwości prezydentów, burmistrzów, wójtów czy sołtysów.

Co zyska nasz region, mając przedstawiciela w pana osobie w Sejmie?

Pochodzę z Pleśnej, od 30 lat mieszkam w Jadownikach. To mój okręg. Znam jego potrzeby. Wiem, bo pamiętam, jak rozwijał się, kiedy Tarnów był województwem. Dzisiaj małe i średnie miasta oraz tereny wiejskie, choć oferują bezpieczeństwo, tradycje i wartości, stanowią ciągle tereny o trudniejszych warunkach życia i pracy. Należy znacznie lepiej i szybciej wprowadzać dobre zmiany w życie właśnie tu. Mieszkańcy tych regionów oczekują wsparcia, stabilności i zrównoważonego rozwoju. Oczekują od swoich posłów, że bardziej zdecydowanie zawalczą o potrzeby swoich wyborców w Warszawie. Korzyścią dla regionu będzie moja nieustępliwość w dążeniu do tego celu. Osoby, które mnie znają wiedzą, że taki jestem.

WIDEO: Trzy Szybkie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska