Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wybory samorządowe 2018. Brudna kampania wyborcza. Boty w służbie Jacka Majchrowskiego?

Piotr Ogórek
Piotr Ogórek
Screen z Twittera Daniela Liszkiewicza
Screen z Twittera Daniela Liszkiewicza Twitter/Daniel Liszkiewicz
Dziennikarz Daniel Liszkiewicz opublikował na Twitterze infografikę, która sugeruje, że za internetowymi atakami na kandydatów na prezydenta Krakowa - Łukasza Gibałę i Małgorzatę Wassermann - stoją tzw. internetowe boty, które mają być powiązane z firmami realizującymi zlecenia dla Urzędu Miasta Krakowa. Prezydent Jacek Majchrowski stanowczo odciął się od takich zarzutów.

Liszkiewicz pokazał przypadki, gdzie kilkanaście profilów na Facebooku w ten sam sposób atakuje Łukasza Gibałę i Małgorzatę Wassermann. Osoby o różnych imionach i nazwiskach powielają dokładnie te same komentarze, słowo w słowo, nawet z błędami i literówkami.

"Tej Pani już podziękujemy. Wystarczy zobaczyć co jej partia wyprawia na górze", "Gość sam się wykopał z zarządzania maistem. Zero współpracy z większosćią, menijszością z nikim. Z kim zbuduje cokolwiek dla Krakowa i jego mieszkańców? Co za logika" - tak wyglądają wpisy z Facebooka przytoczone przez Liszkiewicza. Dokładnie takie same wpisy publikują różne profile na Facebooku.

Liszkiewicz wskazuje także, że boty pozytywnie recenzują stronę agencji marketingowej Sunspot, należącej do grupy Integro. Grupa, poprzez jedną ze swoich firm - Kaizen Media, czym chwali się w mediach społecznościowych, realizuje zlecenia dla Urzędu Miasta Krakowa. Chodzi o produkcję materiałów multimedialnych dotyczących rozwoju miast i regionów oraz koordynację działań na potrzeby miejskich kanałów informacyjnych w kontekście organizowanych w Krakowie wydarzeń. W pierwszym półroczu z tego tytułu miasto zapłaciło prawie 150 tys. zł.

Dla osób ze stowarzyszenia Logiczna Alternatywa, którego Łukasz Gibała jest przewodniczącym, to podstawa do tego, by boty powiązać z Jackiem Majchrowski. Urzędujący prezydent stanowczo odcina się od takich działań.

- Dziś dowiedziałem się też, że jestem oskarżany o wykorzystywanie tzw. „botów” do walki w internecie, choć sposób w jaki to zrobiono wygląda na mało przemyślaną prowokację. Od lat jestem przyzwyczajony, że każda kampania wyborcza wiąże się ze zbieraniem na mnie haków. Mam nadzieję, że krakowianie i tym razem sami potrafią wciągnąć wnioski z takich działań - napisał prezydent na swoim profilu facebookowym.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska