W debacie, która odbyła się w hotelu Cristal Park wzięli udział: Sławomir Błaszczak (SLD), Roman Ciepiela (urzędujący prezydent, Koalicja Obywatelska), Kazimierz Koprowski (PiS), Tomasz Olszówka (Nasze Miasto Tarnów) oraz Seweryn Partyński (Kukiz’15).
Każdy z kandydatów, którzy ubiegają się o fotel prezydenta Tarnowa miał za zadanie najpierw odpowiedzieć na trzy, postawione przez prowadzących debatę dziennikarzy pytania, których wcześniej nie znali.
Pierwsze z nich dotyczyło tego, w jakim kierunku zmierzać będzie komunikacja miejska w Tarnowie.
- Brakuje mi połączenia dużych osiedli ze Starówką. Takie połączenia na pewno pomogłoby ożywić to miejsce – stwierdził Sławomir Błaszczak.
Roman Ciepiela dodał, że na zlecenie miasta pracownicy Politechniki Krakowskiej prowadzą w tym momencie badania ankietowe i linie autobusowe będą dostosowane do potrzeb mieszkańców. - Jeżeli te zmiany są potrzebne, to wystarczy się w tej ankiecie wypowiedzieć i to zostanie uwzględnione – stwierdził prezydent przyznając, że sam na debatę przyjechał do Mościc właśnie autobusem.
- Ja musiałem skorzystać z samochodu, bo ulica Lwowska jest totalnie zablokowana i autobusem linii 11 na pewno na czas bym nie zdążył – nawiązał do wypowiedzi poprzednika Kazimierz Koprowski. Jego pomysłem na ożywienie komunikacji w mieście jest przywrócenie kursowania małych autobusów na ulicy Wałowej oraz wydłużenie linii nr 9 do Ładnej, z przystankiem na os. Nauczycielskim.
W drugim pytaniu kandydaci mieli powiedzieć, co to znaczy być dobrym prezydentem.
- To znaczy być wizjonerem, który podejmuje dobre, przemyślane decyzje, wybiegające w przyszłość, które nie będą opierać się tylko i wyłącznie na jego własnej wizji, ale na wsłuchiwaniu się w głos mieszkańców – stwierdził Seweryn Partyński.
Podobnie uważa Tomasz Olszówka, dla którego dobry prezydent to kreator rozwoju i skuteczny menadżer, stojący ponad podziałami, który łączy własną wizję rozwoju z tym, co podpowiadają mu inni. - Prezydent nie może zachowywać się tak, jakby był najmądrzejszy w urzędzie, ale powinien słuchać mądrości swoich pracowników – stwierdził kandydat Naszego Miasta Tarnów.
W trzecim pytaniu kandydaci mieli wypowiedzieć się na temat tego, co – ich zdaniem – powinno powstać na terenie po byłym Owintarze.
W kolejnej części debaty, każdy z kandydatów mógł zadać pytanie jednemu z swoich konkurentów, a na finał wszyscy mieli czas na to, aby zachęcić wyborców do oddania głosu akurat na nich.
Szczegółowy zapis debaty można będzie posłuchać na antenie RDN Małopolska oraz przeczytać w piątkowej Gazecie Tarnowskiej.
KONIECZNIE SPRAWDŹ: