Turecki minister transportu Ahmet Arslan napisał na Twitterze, że doszło do "zamachu terrorystycznego". Natomiast minister spraw wewnętrznych Suleyman Soylu potwierdził, że doszło do dwóch eksplozji - najprawdopodobniej w samochodach wypełnionych materiałami wybuchowymi.
Źródło: RUPTLY