Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wygiełzów. Lipowiec czeka na ratunek

Magdalena Balicka
Magdalena Balicka
XVI-wieczny zamek sypie się w oczach. Z obawy o bezpieczeństwo turystów zamknięto jedno piętro. Na renowację trzeba co najmniej 3,5 mln zł. To ostatnia nieodrestaurowana warownia w regionie.

Zamek Lipowiec i sąsiadujący z nim skansen w Wygiełzowie (gm. Babice) odwiedza co roku przeszło 70 tys. turystów z kraju i zagranicy. Jeden z najpiękniejszych zabytków w regionie jest jednak w fatalnym stanie. Sypie się od kilku lat. Z wieży spadają kamienie, piętro budowli zostało już całkowicie zamknięte dla zwiedzających z obawy o ich bezpieczeństwo.

Ostatni nieodnowiony

Lipowiec to ostatni zamek w regionie, który nie został odrestaurowany.

- Na renowację potrzeba co najmniej 3,5 mln złotych - wylicza Marek Grabski, dyrektor Muzeum Nadwiślańskiego Parku Etnograficznego w Wygiełzowie i Zamku Lipowiec.

Taką kwotę stara się pozyskać z Małopolskiego Programu Operacyjnego na najbliższe lata. - Jest duża szansa, że dostaniemy zastrzyk finansowy - trzyma kciuki dyrektor.

3,5 mln zł wystarczyłoby nie tylko na zabezpieczenie perły gotyckiej architektury, ale także na przeniesienie do skansenu spichlerza folwarcznego z Bobrka.

- Dostaliśmy go w darowiźnie już jakiś czas temu - dodaje dyr. Grabski. Spichlerz miałby stanąć niedaleko drewnianego, XVII-wiecznego kościółka z Ryczowa.

Stan zamku pogarsza się z roku na rok. Reporterzy „Gazety Krakowskiej” ostatni raz opisywali sypiący się zabytek przeszło dwa lata temu. Już wtedy dyrektor Grabski zabiegał o wsparcie finansowe na generalny remont.

- Niestety, jedyne, co udało się wtedy wywalczyć, to wpis zadania do Wojewódzkiego Planu Inwestycyjnego - mówi. Tym razem wierzy, że pieniądze się znajdą. - Póki co, jak tylko możemy, doraźnie naprawiamy szkody. To jednak bardzo trudne, bo trzymają nas rygory konserwatora zabytków - zaznacza Grabski.

Wieża sypie się w oczach

Jeśli w tym roku dotacji znów nie będzie, to niewykluczone, że Lipowec trzeba będzie zamknąć. - To nasz najpiękniejszy skarb historyczny. Gdyby nie zamek i skansen nie mielibyśmy w okolicy żadnych atrakcji turystycznych - przypomina Monika Kaszmirek z Chrzanowa.

Co roku odwiedza to miejsce co najmniej kilka razy. - Na oblężenie zamku przez rycerzy w lipcu i zlot czarownic w sierpniu. Do tego na Ziemniaczysko pod Lipowcem i święto miodu - wylicza chrzanowianka.

Gdy w wakacyjny weekend nie ma pomysłu na wycieczkę z dzieciakami, zawsze wybiera Lipowiec.

- To piękne miejsce - przekonuje i jest to powszechna opinia wśród turystów, nie tylko mieszkańców powiatu chrzanowskiego.

Pomysły na ożywienie

O tym, że XVI-wieczny zabytek może zostać zamknięty ze względu na ryzyko dla zwiedzających, nie chce nawet myśleć wójt gminy Babice, Radosław Warzecha. Ma nadzieję nie tylko na pieniądze, które pozwolą wyremontować zamek, ale także na wsparcie w postaci dotacji z budżetu obywatelskiego województwa małopolskiego.

Trzy zgłoszone propozycje dotyczą właśnie Wygiełzowa. Jedna to stworzenie nowego placu zabaw na podzamczu, który urozmaiciłby czas najmłodszym. Druga to kolejka turystyczna. Miałaby wozić chętnych po najciekawszych zakątkach okolicy, w tym również właśnie po Wygiełzowie.

Trzeci pomysł to festiwal smaku, który byłby świętem wszystkich gospodyń wiejskich z okolicy i lokalnych wytwórców różnych potraw, na przykład wędlin. Każdy mógłby w Wygiełzowie skosztować ich smakowitości podczas imprezy.

O tym, czy Lipowiec dostanie potrzebne pieniądze, będzie wiadomo dopiero we wrześniu. Na razie Urząd Marszałkowski Województwa Małopolskiego nie zdradza, jakie projekty mają pewne środki. Pozostaje trzymać kciuki, żeby malownicza warownia w Lipowcu nie został pominięty.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska