Spichlerz, który stoi przy ul. Okrężnej 6 w Krzeszowicach, jest wpisany do gminnej ewidencji zabytków. Zadaniem zwycięzcy przetargu miało być przygotowanie dokumentacji oraz wykonanie robót budowlanych polegających na rozbiórce, translokacji, zabezpieczeniu elementów, konserwacji oraz odbudowie tego obiektu na nowym miejscu. Spichlerz miał stanąć na działce przy ulicach gen. Karaszewicza-Tokarzewskiego i Tatarakowej w Krakowie, na której tworzony jest Park Edukacyjny "Branice", w maksymalnie 15 miesięcy.
Kwota przeznaczona na sfinansowanie tego zamówienia - i upubliczniona na stronie przetargu - wynosiła nieco ponad 460 tys. złotych. Na przetarg zgłosiły się trzy firmy: z Natolina, Krakowa i Raby Wyżnej. Oferty opiewały na kwoty od 302,5 tys. zł po prawie 1,8 mln złotych.
"Po wstępnym badaniu ofert Wykonawców, a także analizie możliwości finansowych Zamawiający stwierdził, iż ceny złożonych i niepodlegających odrzuceniu ofert przekraczają możliwości finansowe Zamawiającego, który nie może zwiększyć kwoty na realizację zamówienia do ceny oferty najkorzystniejszej. W związku z powyższym Zamawiający unieważnił postępowanie" - taki komunikat opublikowała we wtorek spółka Kraków Nowa Huta Przyszłości.
Zapadła już także decyzja, że zostanie ogłoszony nowy przetarg na translokację zabytkowego spichlerza.
Z Przyszłości do skansenu. Te przenosiny już lada dzień
Postępują natomiast prace przy rozbiórce drewnianego domu z ul. Przyszłości 3 (Chełm) w Krakowie. Będzie to jeden z pierwszych obiektów, jaki zostaną odtworzone w Branicach. Wykonawcą prac - wyłonionym przez spółkę Kraków Nowa Huta Przyszłości - jest krakowska firma Karto Sp. z o. o.
- Zgodnie z harmonogramem wykonawcy translokacji rozbiórka powinna zakończyć się w maju 2025 roku, a stopniowa odbudowa na terenie skansenu powinna rozpocząć się jeszcze w kwietniu tego roku od wykonania podpiwniczenia. Stawianie ścian, konstrukcji budynku zostało przewidziane na miesiące wakacyjne. Wykonawca planuje zakończyć prace w grudniu tego roku - informuje nas Marcin Rybski, dyrektor Oddziału Park Edukacyjny "Branice" w spółce Kraków Nowa Huta Przyszłości S.A.
Jak dotąd przy ul. Przyszłości 3 wykonano już m.in. prace polegające na zdemontowaniu większości stolarki okiennej i drzwiowej do konserwacji, ściągnięto tynki wewnętrzne, rozebrano piece kaflowe i przekazano je do konserwacji oraz odbudowy. Pracownicy zajęli się też zdejmowaniem warstw malarskich z elewacji.
Zagroda z Krzyszkowic już czeka na miejscu na odbudowę
Przypomnijmy, że w skansenie w Branicach jak na razie nie stoi żadna zabytkowa chałupa, dla których jest on przeznaczony. Ale są tu już zmagazynowane w dwóch namiotach - od ubiegłego miesiąca wszystkie, w komplecie - elementy dwóch budynków z małopolskich Krzyszkowic: drewnianej chałupy datowanej na 1890 rok (i wpisanej do rejestru zabytków) oraz stodoły. Obiekty te zostały przeniesione do Branic w związku z budową nowego bezkolizyjnego węzła na "Zakopiance".
Wykonawca tej translokacji ma czas do końca tego roku na odbudowanie budynków. Inwestorem jest w tym wypadku Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad Oddział w Krakowie.
- Jeśli prace pójdą zgodnie z przyjętymi założeniami, na działce powstającego skansenu do końca roku będzie stała nie tylko pierwsza chałupa, ale pierwsze trzy budynki, które równolegle będą odbudowywane. Chałupa z ul. Przyszłości będzie ulokowana od strony wschodniej, a zagroda z Krzyszkowic od strony północnej Parku Edukacyjnego "Branice" - mówi dyr. Rybski.
Drewniane... zamki dla skansenu
W ostatnim czasie KNHP otrzymała ponadto wiele zgłoszeń dotyczących chęci przekazania do Parku Edukacyjnego "Branice" przedmiotów etnograficznych z Krakowa i okolic.
- Analizujemy je i umawiamy się na wizje lokalne. Weszliśmy już w posiadanie unikatowej kolekcji drewnianych zamków do drzwi z początku XX wieku. Ustalamy także szczegóły współpracy z jedną z krakowskich uczelni wyższych, o której - mamy nadzieję - poinformujemy w najbliższych miesiącach - dodaje Marcin Rybski.
Zamki, o których wspomina dyrektor, z drewnianymi mechanizmami, a nawet drewnianymi kluczami, mają zostać poddane konserwacji, a w przyszłości będą eksponowane w skansenie.
