FLESZ - O komiku, który został prezydentem

Daga jest Polką, Dana - Ukrainką mieszkającą w Polsce, poznały się podczas warsztatów jazzowych w Krakowie. Razem z Mikołajem Pospieszalskim i Bartoszem Mikołajem Nazarukiem tworzą zespół Dagadana, który od ponad 13 lat łączy elementy kultury polskiej i ukraińskiej za pomocą jazzu, elektroniki czy world music.
Dagadana przekracza granice pomiędzy narodami udowadniając, że szczerość w muzyce zapoczątkowuje niesamowitą mistyczną przygodę, wymianę dziejącą się między ludźmi. Za swoją debiutancką płytę Dagadana zdobyła Fryderyka, zagrała ok. 1000 koncertów w 25 krajach. Jako jedyny zespół z Polski i Ukrainy wystąpiła w 2019 roku na legendarnym Glastonbury Festival. Zespół jest ambasadorem słowiańskiej kultury, zarówno polskiej, jaki ukraińskiej.
Swoją sceniczną energią i charyzmą, wyjątkową muzyką i jej ważnym przesłaniem muzycy Dagadany podzielą się ze słuchaczami Radia Kraków podczas niezwykłego koncertu, który od będzie się 16 marca o godz. 19.00 w Studiu im. Romany Bobrowskiej.
Bilety - cegiełki w cenie 50 zł lub więcej można kupić za pośrednictwem serwisu sprzedaży biletów na Evenea lub zarezerwować za pośrednictwem Radia Kraków.
Pieniądze pozyskane z koncertu zostaną przeznaczone na wyposażenie dzieci z Ukrainy w wyprawki szkolne i przedszkolne oraz tworzenie miejsc spotkań i integracji dla przybyłych do Małopolski rodzin, organizację kursów nauki języka polskiego.
Koncert będzie transmitowany na żywo na antenie Radia Kraków, a także transmitowany lub transmitowany na antenach wybranych regionalnych rozgłośni Polskiego Radia - Radia dla Ciebie w Warszawie, Radia Kielce, Radia Rzeszów, Radia Wrocław, Radia Opole i Radia Pomorza i Kujaw w Bydgoszczy.
- Te osoby nie powinny pić mleka. Jeżeli masz te przypadłości, ogranicz picie mleka
- To są objawy nadmiaru soli w organizmie. Zobacz niebezpieczne skutki uboczne
- Co zużywa najwięcej prądu w domu? Pralka, ładowarka a może lodówka? Sprawdź!
- W Krakowie powstaje handlowe monstrum. Już widać zarys! [ZDJĘCIA Z DRONA]
- Kąpielisko na Zakrzówku zmieniło się całkowicie. Czy na lepsze?