https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Wypadek na DK 28 w Biczycach. Dwa auta zderzyły się na górskich serpentynach

Stanisław Śmierciak
Dwa samochody osobowe zderzyły się w Biczycach Dolnych w gminie Chełmiec, na krętym i stromym odcinku drogi krajowej nr 28 pomiędzy Nowym Sączem i Limanową.

FLESZ - Kto ma szansę na lepszą pracę?

Serpentyny na stromym podjeździe od Biczyc do Trzetrzewiny to jeden z bardziej niebezpiecznych odcinków bardzo ruchliwej drogi krajowej nr 28 prowadzącej z Wadowic przez Limanową, Gorlice i Krosno do Przemyśla. Popołudniowe wezwanie do akcji na tym właśnie odcinku nie było więc zaskoczeniem dla druhów z Ochotniczej Straży Pożarnej w Niskowej, czyli miejscowości która sąsiaduje z Biczycami.

Na ostrym zakręcie, kończącym stromy zjazd od Trzetrzewiny w kierunku Nowego Sącza, wpadły na siebie podążające z przeciwnych kierunków samochody osobowe toyota i ford.

Alarm o zablokowaniu ruchliwej "krajówki" przez rozbite pojazdy dotarł do służb ratowniczych tuż przed godziną siedemnastą. Do akcji ratowniczej skierowane zostały nie tylko zastępy OSP z Niskowej. Pospieszyły tam również wozy z Jednostki Ratowniczo Gaśniczej nr 1 PSP w Nowym Sączu. Na miejsce wypadku musiały przybyć także karetki Pogotowia Ratunkowego i radiowozy policji.

Jak relacjonuje starszy brygadier Paweł Motyka, zastępca komendanta miejskiego PSP w Nowym Sączu, osoby najbardziej poszkodowane w wyniku zderzenia się forda i toyoty zostały przetransportowane do szpitala.

Kto zawinił, ustala policja.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wypadki

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska