- Funkcjonariuszy zaintrygował samochód stojący na nieczynnej od kilku miesięcy stacji paliw przy ul. Witosa - relacjonuje młodszy inspektor Rafał Leśniak. - Na widok policyjnego auta kierowca laguny ruszył. Policjanci włączyli sygnały i ruszyli w pościg. Renault gwałtownie przyspieszył. Na skrzyżowaniu z ulicą Tarnowską wóz osobowy uderzył w barierki zabezpieczające drogę, odbił się od nich i następnie zderzył z policyjnym renaultem trafic. Laguna blokowała drzwi kierowcy trafica. Skorzystał z tego młody mężczyzna kierujący laguną i uciekł.
W rozbitym renault laguna pozostał pasażer. Okazało się, że ten 22-letni mężczyzna jest pod silnym wpływem środków odurzających.
Na miejscu zdarzenia szybko zjawiły się kolejne radiowozy. Przybyły też jednostki ratownictwa technicznego Państwowej Straży Pożarnej, której jednostka stacjonuje dosłownie vis a vis nieczynnej stacji paliw czyli kilkaset metrów od miejsca, gdzie stały obydwa rozbite pojazdy renault.
Jak mówi młodszy inspektor Rafał Leśniak, personalia zbiegłego kierowcy są znane i trwa jego poszukiwanie.
Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+