https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Wypadek w Kosarzyskach. Sarny na drodze, samochód w lesie [ZDJĘCIA]

Stanisław Śmierciak
Stanisław Śmierciak
Kierowca terenowego subaru miał olbrzymie szczęście. Nie doznał bez poważniejszych obrażeń, kiery jego samochód wypadł z górskiej drogi w Kosarzyskach koło Piwnicznej i koziołkując stoczył się ze skarpy na leśną polanę. Zdarzenie miało miejsce w sobotę około południa.

74-letni mieszkaniec Kosarzysk był zmuszony do gwałtownego skrętu w lewo, by uniknąć zderzenia ze stadem saren, które nagle wyskoczyły z lasu i przebiegały na drugą stronę drogi. Po szarpnięciu kierownicą nie zdołał utrzymać pojazdu na jezdni.

– Miałem zapięte pasy i to mnie uratowało – mówił później strażakom, którzy pierwsi przybyli na pomoc. – To było straszne uczucie, kiedy wisiałem w aucie głową ku dołowi.

W akcji ratowniczej uczestniczyły ochotnicze straże pożarne z Kosarzysk i Piwnicznej a także specjalistyczna jednostka ratownictwa technicznego Państwowej Straży Pożarnej z Nowego Sącza. Stan pechowego kierowcy sprawdziła załoga karetki reanimacyjnej, która przyjechała ze Starego Sącza. Nie było potrzeby przewiezienia mężczyzny do szpitala w Nowym Saczu lub Krynicy-Zdroju.

Strażacy wyciągnęli uszkodzony samochód na drogę. Przez 40 minut ruch na drodze w Kosarzyskach odbywał się wahadłowo.

Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

j
janek
w redakcji dyżurnych praktykantów zostawili, biegłych w ctrl+c, ctrl+V ale nie ogarniających już całości tekstu.
M
Mariola
"(...)szczęście. Nie doznał bez poważniejszych obrażeń, kiery jego samochód wypadł z górskiej drogi w Kosarzyskach(...)'' - poziom dziennikarstwa w Polsce.
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska