https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Wypadek w Libiążu. "Z wraku wyciągałem bliskich" [ZDJĘCIA]

Małgorzata Gleń
W czwartek kilka minut przed godziną 18 na drodze wojewódzkiej nr 933 w Libiążu dwie osoby zostały ranne w wyniku zderzenia samochodu osobowego - forda i ciężarówki.

Nowo zakupionym fordem jechały dwie osoby matka i syn. Wracali do domu do Oświęcimia. Zdążyli już przejechać ostatnie rondo w Libiążu, gdy jadąca naprzeciwko ciężarówka nagle zaczęła hamować. Wielkim samochodem obróciło i uderzył w forda.
Za rodziną, kolejnym samochodem, jechał ojciec i mąż ofiar.

- To były najgorsze minuty w moim życiu - przyznaje Jan Wojciechowski. Zahamował swój samochód i wybiegł ratować bliskich. - Wyciągałem żonę. Krwawiła. Jeszcze jej krew mam na rękach - mówił dziennikarzom Gazety Krakowskiej kilka chwil temu. Dopiero gdy zobaczył, że oboje żyją, a syn próbuje samodzielnie wydostać się zza kierownicy odetchnął.

Euro 2012 w Krakowie: zdjęcia, wideo, informacje! [SERWIS SPECJALNY]

Konkurs "Buty w obiektywie!" Zobacz zgłoszone zdjęcia i oddaj głos!

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska