- Podczas eksperymentu odtworzony zostanie przebieg wypadku. Samochód osobowy ruszy na przejazd kolejowy po których będzie nadjeżdżał pociąg - mówi Józef Palenik Szef nowotarskiej prokuratury. - Rekonstrukcja ma dać nam odpowiedź na wiele pytań. Jedno z ważniejszych brzmi: czy tragicznie zmarła kursantka i jej egzaminator w momencie dojeżdżania do torów mogli już zobaczyć nadjeżdżający pociąg,
Przypomnijmy. Do wypadku doszło w czwartek 20 sierpnia w Szaflarach. 18-latka w trakcie egzaminu wjechała na niestrzeżony przejazd kolejowy. Najprawdopodobniej wtedy zgasł jej samochód. Niestety na torach znajdował się pociąg relacji Nowy Targ-Zakopane. Rozpędzona maszyna uderzyła w auto. Egzaminator w porę dostrzegł pociąg i uciekł z samochodu. Dziewczyna zmarła w szpitalu. prokuratura zarzuca 62 - letniemu egzaminatorowi, że pośrednio przyczynił się do tragedii pozwalajac kursantce na wjazd na tory bez wcześniejszego zatrzymania się. Mężczyźnie grozi za to od 6 miesięcy do 8 lat więzienia. Ten nie przyznaje się do winy.
KONIECZNIE SPRAWDŹ: