https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Wyremontują Mogilską, mimo protestu ekologów

Marcin Karkosza
Ul. Mogilska
Ul. Mogilska fot. Andrzej Banaś
Zapowiadana na wrzesień przebudowa ul. Mogilskiej opóźnia się. Inwestycja wciąż oczekuje na wydanie ostatecznego pozwolenia na budowę z wydziału architektury, a w Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska leży wniosek ekologów o wstrzymanie budowy. Przedstawiciele Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu zapewniają jednak, że prace na ulicy ruszą jeszcze w tym roku i dodają: - Przebudowa już się rozpoczęła.

W zeszłym tygodniu wydział architektury odwiesił postępowanie związane z wydaniem pozwolenia na budowę, o które wykonawca przebudowy ul. Mogilskiej stara się od lipca. Aby do tego doszło, firma Budimex musiała ponownie przedstawić urzędnikom raport oddziaływania na środowisko. Choć sprawa znów nabiera tempa, ostateczne wydanie decyzji może zająć nawet dwa miesiące.
Remont Mogilskiej wciąż próbują zablokować ekolodzy, którzy zwrócili się do Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska o uchylenie decyzji środowiskowej dla przebudowy tej ulicy. Według nich, źle przeprowadzono analizy natężenia ruchu, co skutkuje zafałszowanymi prognozami emisji spalin i natężenia hałasu po przebudowie.

Przedstawiciele ZIKiT są jednak pewni, że modernizacja Mogilskiej wkrótce się rozpocznie: - W RDOŚ toczy się postępowanie wyjaśniające, jednak cały czas obowiązuje nas prawomocna decyzja środowiskowa wydana w 2009 roku, czekamy już tylko na pozwolenie z wydziału architektury - mówi Krzysztof Migdał, zastępca dyrektora ZIKiT ds. inwestycji.

Głównym elementem inwestycji ma być modernizacja torowiska w ciągu ulicy, jednak "przy okazji" przebudowane zostaną także jezdnie, pojawią się nowe ścieżki rowerowe, stworzony zostanie system sterowania ruchem oraz powstanie nowe skrzyżowanie Meissnera-Lema.

Urzędnicy wskazują, że część prac towarzyszących już trwa. - Do takich zaliczyć należy choćby budowę nowej stacji trakcyjnej, która powstaje przy al. Jana Pawła II, obok pętli tramwajowej Wieczysta - mówi Krzysztof Migdał.

Prace budowlane rozpocząć mogłyby się także w kilku innych miejscach, jednak urzędnicy nie chcą dopuścić do sytuacji, w której na rozkopanym placu trzeba by przerwać budowę z powodu braku wszystkich dokumentów. - Chcemy, aby całość inwestycji była przeprowadzona odcinkami, z jak najmniejszymi utrudnieniami dla mieszkańców - mówi przedstawiciel ZIKiT.

Prawdopodobnie główna część przebudowy rozpocznie się od strony ronda Mogilskiego, potem prace mają być przenoszone na kolejne fragmenty ulicy w kierunku Nowej Huty. Według założeń na odcinkach, na których wyłączona będzie komunikacja tramwajowa, funkcjonować będą autobusy zastępcze z taką samą częstotliwością jak zawieszone kursy tramwajowe. To wszystko ma być zrealizowane jeszcze w tym roku.

Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+

Komentarze 18

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

m
misiek
bo pewno dostają już wtedy od inwestora odpowiednią kasę, która ich zadowala i wtedy już całą ekologię mają głęboko w ...
s
siwy
Wszystko zostawiają na wiosne , 1-obwodnice i Mogilską
H
Hydrotechnik
A jeden taki to nawet mostu Kotlarskiego nie chciał bo mu widok z okna przeszkadzał.
W Krakowie wszystko oprotestowują,a najwięcej ci co tam mieszkają,bo chcieliby żeby nie u nich tylko
u innych.Pamiętam jak ostro protestowali p-ko budowie zapory w Czorsztynie przepowiadając klęski
i kataklizmy i co ? nic się nie stało i nie zaszkodziło przyrodzie,a zapobiegło powodziom.Eh co za ludzie !
m
maruda -
Tzw.ekolodzy nie powinni narzekać bo na Mogilskiej będzie zielone ,porośnięte żywą trawą torowisko,co nie jest bez znaczenia w zanieczyszczonym Krakowie,a jak wiadomo trawa wytwarza tlen a pochłania dwutlenek węgla itd.Powstanie kawał trawnika w centrum Krakowa, Czy na al.JP II też będzie zielone torowisko - nie wiem ale dobrze by tak było.
r
rowerzysta
Co ty człowieku wiesz o komunikacji - albo nie stać cię na auto, albo na paliwo do niego albo jesteś prawdziwym polskim malkontentem, który wozi jak to określiłeś czcigodne dupsko ale wymądrza się przed innymi. Dla twojej wiadomości, nie, nie zmieni się ilość aut - umiejętność czytania ze zrozumieniem uczą w szkole podstawowej. Zmieni się ilość aut na jednym trakcie a zwiększy na innych - ale co cię to interesuje, przecież ty tam nie mieszkasz... Kto używa codziennie samochodu na pewno nie zmieni tego faktu przez remont ulicy - są ludzie wożący małe dzieci do szkół/przedszkoli, ludzie pracujący w samochodach, przedstawiciele handlowi, dostawcy produktów spożywczych i cała masa ludzi którzy nie mają np. możliwości dostania się do pracy komunikacją zbiorową. twoje stanowisko to popularnie stosowana w urzędach spychotechnika - prostolinijność - bo takie jest moje zdanie i tak na pewno jest, nie ważne są inne aspekty... a co roweru, to proponuję zatrudnić się w jakiejś korporacji finansowej wymagającej dress code'u (nie wiem czy wiesz co to jest - nie, to nie dres z paskami i adidasy) i w okresie październik/listopad - marzec zachęcam do jazdy na rowerze w samym garniturze... ciekawe co powie pracodawca jak przyjdziesz upocony, ugnojony od deszczu i śniegu... winszuję pomysłów!
g
gosc
Prawdziwi ekolodzy zajmują się ułatwianiem zyia żabą, a ta zgraja pseudoekologów z Łaczkiem na czele to grupa zdesperowanych frustratów.
Panowie budowc dla mieszkańców i przejmować się grupą krzykaczy
n
niedoinformowany
Są momenty, że ekolodzy nagle przestają się jakąś sprawą zajmować. Może ktoś wie, dlaczego?
G
Gość
Sam sobie odpowiedziałeś - po zwężeniu ulicy, ruch się zmniejszy. Część ludzi zrezygnuje z zaprzegania 1,5 tonowego pojazdu do przewożenia swojej czcigodnej 80 kg d*** i wsiądzie do tramwaju/autobusu/na rower. Dzięki temu zamiast samolubnie zajmować nieproporcjonalnie dużo miejsca na ulicach (polecam obejrzenie zdjęć porównujących 160 samochodów do 160 rowerzystów i jednego autobusu), tworząc korki i przyczyniając się do powstawania smogu, będzie uczestniczyło w tworzeniu nowego, lepszego Krakowa, dla dobra wszystkich jego mieszkańców.
Niestety dla wielu ludzi możliwość usadzenia dupska w wygodnym fotelu samochodu jest wystarczającym powodem by truć innych ludzi i tworzyć korki dzięki którym karetki nie mogą dojechać z poszkodowanymi do szpitali na czas.
G
Gość
Mogilska jednopasmowa, ruch wokół plant w jedną stronę, zniszczony park AWFu betonowym koszmarem, podobny koszmar przy Rondzie Grunwaldzkim, park Młynówka out...
a
architekt
A nie przeszkadza im straszydło na mogilskim?! To nie są ekolodzy a mieszkańcy mogilskiej i terenów obok, którzy jak to polacy - na złość wszystkim byle sobie zrobić dobrze a innych zabudować. Ciekawe co stanie się z ruchem kołowym po przebudowie mogilskiej wg ich koncepcji - zniknie? samochody zaczną latać ?! NIE! Przeniesie się albo poprzez meissnera na brodowicza i dalej do mogilskiego albo na aleję pokoju i dalej do grzegórzeckiego!! Więc tym schematem, mieszkańcy w/w ulic powinny również zgłosić się jako "ekolodzy" i zablokować przebudowy tych ciągów. I tym sposobem odetniemy dąbie, wieczystą, prądnik (zostanie tylko al. 29 listop.) nie mówiąc o hucie, od reszty miasta... I na czym ma polegać ta ekologia, hm? Że na mogilskiej pod oknami będzie mniej spalin a na reszcie miasta ludzie się mają udusić ?! Totalne brednie !! Już przez jednego półgłówka straszydło na mogilskim stoi lata - mógłby być tam biurowiec z miejscami pracy i zagospodarowaniem terenu. Ale nie - UMK bawi się w kotka i myszkę, bo inwestor chciał o kilka metrów podwyższyć budynek... CHORY KRAJ !!
p
ptyś
*obowiązuje nas prawomocna decyzja środowiskowa wydana w 2009 - to do roboty !!
*natężenia hałasu po przebudowie - wywołane rowerami ??
*ekolodzy - są od robienia zamieszania !!
*urzędnicy - siedzą i czekają na zadymę ekologów, aby marazm trwał ...
i to jset cały KRAKÓW
z
zac
Kiedy się skończy "krecia robota" ekologów a raczej eko-terrorystów którzy blokują wszelkie inwestycje w mieście ???.A udaje im się blokowanie bo mamy kiepskie prawo.
Niech sie zajmą powstawaniem i obroną terenów zielonych tam gdzie jest to faktycznie potrzebne a nie utrudnianiem życia mieszkańcom miasta.Blokowanie takich inwestycji jak modernizacja ul.Mogilskiej to skandal!!!
m
mieszkaniec
Nie jestem ekologiem, ale też nie zgadzam się na skalę przebudowy proponowaną przez miasto. Niezadowolonym najpierw proponuję najpierw zapoznać się z projektem miasta, a potem narzekać na ekologów. Bo mam wrażenie że większość komentuje w stylu "wszystkiemu są winni żydzi, masoni oraz cykliści". Pod hasło "ekolog" można upchać wszystkich i w ten sposób stają się wrogiem społeczeństwa. A dziennikarz niech poprawi tytuł artykułu z remont na przebudowa.
d
dsn1
tworząc z Mogilskiej wąską, 1-pasmowa ulicę, spowodują totalny sajgon na Alei Pokoju, którędy już i tak jeździ tysiące aut na godzinę, podobnie zresztą jak na Nowohuckiej. Choćby nie wiem ile ptaszków tam żyło, ile spalin auta by nie wytwarzały, to trzeba pamiętać, ze Mogilska to jedna z głównych arterii łączących Kraków i Nowa Hutę, bez której to miasto kompletnie się zatka. Ale cóż to może obchodzić uduchowionych ekologów?
b
buraczek
W tym wypadku ekolodzy mają 100% racji.
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska