Polak zameldował się na mecie na podjeździe pod zamkiem w Celje na 4. pozycji. Kolarze mieli do pokonania etap długości 175,5 km. Przez większą część przebiegał on po nizinnych terenach, na ucieczkę zdecydowali się Niemcy Marcel Kittel (Katiusza-Alpecin) oraz Roger Kluge (Mitchelton-Scott), ale zostali złapani. 20 km przed metą kolarze mieli wyczerpujący podjazd. Na nim zaatakował Słoweniec Matej Mohorić (Bahrain-Merida) i wypracował sobie kilkunastosekundową przewagę.
Na zjazdach jeszcze ją powiększył. Do decydującego podjazdu długości 2 km było jednak 6 km po płaskim i tam prowadzący w wyścigu nieco stracił przewagę. Na podjeździe dał się wyprzedzić rywalom. Chrapkę na wygraną miał Słoweniec Primoz Roglic (Lotto-Jumbo), który pochodzi z tych terenów. Wysunął się na prowadzenie, za nim podążył Kolumbijczyk Rigoberto Uran (EF-Drapac) i Darel Impey z RPA (Dimension Data). Minęli Słoweńca na 100 m przed „kreską” i wpadli na metę. Majka nie był w stanie tak dynamicznie ruszyć w pościg. Do czołowej trójki zabrakło mu kilku metrów. Ostatecznie Uran okazał się najszybszy, przed Impeyem i Roglicem i został nowym liderem imprezy.
Follow https://twitter.com/sportmalopolska#TOPSportowy24
- SPORTOWY PRZEGLĄD INTERNETU