Wystartował program Rodzina 500 Plus. 20 tys. wniosków w Małopolsce

SPRAWDŹ SIĘ: Co wiesz o programie Rodzina 500 plus? [TEST]

Autor: Oskar Nowak

Czytaj też:

• 500 zł na dziecko ZASADY, WNIOSEK. Jakie dokumenty trzeba złożyć aby otrzymać 500 zł na dziecko
• 500 zł na dziecko online przez Internet WNIOSEK, ZASADY, DOKUMENTY. Zobacz cały wzór wniosku 500+
• 500 zł na dziecko w Małopolsce. Tu można pobrać i złożyć wniosek: zasady, dokumenty [INFORMATOR]
• 500 zł na dziecko - Kto i kiedy dostanie? Program "Rodzina 500+" w Sejmie [PROGRAM 500 ZŁ NA DZIECKO]

Kolejki ustawiły się od rana przed niektórymi filiami Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Krakowie, w których można było złożyć wniosek o 500 zł na dziecko. Na os. Szkolnym i Kozłowce czekało nawet po kilkadziesiąt osób.

- Osoby pod opieką MOPS mają też możliwość złożenia wniosku w czasie wizyty pracowników socjalnych - informowała Agnieszka Pers, rzecznik MOPS w Krakowie.

W stolicy Małopolski o pieniądze z programu ubiegać się może ok. 38 tys. rodzin, w których jest 50 tys. dzieci. Do obsługi zatrudniono dodatkowo 60 urzędników. Do godz. 14 wpłynęło 1538 wniosków, 588 - drogą elektroniczną. W magistracie i MOPS ruch był przez cały dzień.

Wnioski składano również w krakowskich szkołach podstawowych, przedszkolach i żłobkach samorządowych, ale na razie niewiele osób skorzystało z takiej możliwości. W SP nr 4 do południa pojawiło się około 10 osób, wnioski złożyło kilka. W Przedszkolu nr 61 nikt nie złożył wypełnionego wniosku.

- Wolę załatwić sprawę osobiście w urzędzie, a nie za pośrednictwem przedszkola - przyznała Magdalena Stochmiałek, mama dwójki maluchów.

Placówki edukacyjne wywiesiły informacje o programie „Rodzina 500+”. Tak samo zrobiła dyrekcja żłobka nr 19 na Dąbiu. Pierwszego dnia nikt się jednak nie pojawił. - Rodzice są dobrze poinformowani, ale pewno się nie śpieszą - zapewnia Wiesława Nowosielska, dyrektor żłobka.

Podhale
W Zakopanem do godziny 12 wniosek o wypłatę z programu 500+ złożyło 90 osób.

- Całkiem sporo, ale kolejek nie ma - mówiła Zofia Kułach-Maślany, dyrektor MOPS, który obsługuje program pod Giewontem. Większość osób przychodziła z wypełnionymi wnioskami. - Petentów obsługuje sześć pań, więc czekają najwyżej 5-6 minut - dodała Kułach-Maślany.

Słowa urzędniczki potwierdzał Bartłomiej Zubek z Zakopanego. - Stałem w kolejce dosłownie trzy minuty - zauważył zadowolony.

Małopolska zachodnia
W Oświęcimiu program obejmie 2,6 tys. rodzin z 4 tys. dzieci. MOPS w pierwszym dniu wydał niespełna 200 wniosków. Najwięcej osób pojawiło się rano. - Jeśli zajdzie taka potrzeba, będziemy dłużej pracować - zapewniła Halina Waligóra, dyrektor MOPS. Po południu kolejek już nie było. W Chrzanowie tylko do godz. 13 OPS wydał przeszło 300 wniosków osobom starającym się o dotację.

Nowy Sącz
MOPS w Nowym Sączu przeżywał szturm. - Uruchomiliśmy trzy dodatkowe punkty, które miały rozładować ruch, ale mieszkańcy w większości nie skorzystali z nich i skierowali się do MOPS-u, dlatego już o godzinie 8 rano było tłoczno - zauważył Józef Markiewicz, dyrektor MOPS. Do godz. 14 złożono blisko pół tysiąca wniosków, dodatkowe 100 drogą elektroniczną. W wiejskich ośrodkach było nieco spokojniej. - Kolejek brak - mówiła Anna Tokarczyk, kierownik OPS w Łososinie Dolnej.

Tarnów
W Tarnowie wnioski można było składać w MOPS, Urzędzie Miasta i Przedszkolu nr 33.

- Rano, żeby sprawnie uporać się z obsługą tarnowian, postanowiliśmy wyznaczyć sześciu dodatkowych pracowników z MOPS - powiedziała nam Dorota Krakowska, zastępca prezydenta Tarnowa.

Na co te pieniądze
- Te pieniądze to inwestycja na przyszłość - mówiła Magdalena Buczek-Zabierowska z Krakowa, mama 3-letniej Hani i 8-miesięcznej Antosi. Podobnego zdania była krakowianka Edyta Golińska, mama dwójki dzieci. - Część będziemy odkładać, a część wydawać na bieżące potrzeby - wyjaśniła.

Joanna Saternus z Oświęcimia opłaci m.in. lekcje angielskiego dla syna. Anna Tryba, tarnowianka, dostanie pieniądze na dwójkę dzieci: 11-letnią Darię i roczną Milenkę. - Przydadzą się na pampersy, lekarstwa, wyjazdy i szkolne wycieczki - wylicza.

Marta Goryl ze wsi Stańkowa koło Łososiny Dolnej ma 14 dzieci. Dla niej 500+ to nadzieja na dom. Zajmuje z rodziną mieszkanie komunalne w starej szkole. Rządowe wsparcie będzie pobierać na 10 latorośli, reszta jest już pełnoletnia.

Kłopoty z komputerami
Jak informuje Ministerstwo Cyfryzacji, ze względu na liczbę użytkowników wczoraj rano system e-PUAP działał niestabilnie. Problemy techniczne pojawiły się przy wypełnianiu formularzy na stronach Ministerstwa Rodziny. Błędy został usunięte.
Współpraca:

Uwaga na oszustów
Komenda Wojewódzka Policji w Krakowie ustaliła fałszywe strony internetowe, wyglądem nie różniące się od tych, które zostały stworzone na potrzeby rządowego programu Rodzina 500 +. Niewielka różnica pojawiała się w nazwie podanej w adresie internetowym, ale była trudna do wychwycenia przy pobieżnym oglądzie. Po sprawdzeniu przez policjantów okazało się, że były to strony służące wyłudzaniu danych osobowych i pieniędzy. Wszystkie zostały zablokowane.

Współpraca: TM, SB, MB, KOMA, Ez