Wyższe ceny prądu od 2021 roku. Czy możemy liczyć na zapowiadane przez rząd rekompensaty? Sprawa jest niejasna

Mimo że ceny prądu już od początku tego roku są wyższe niż wcześniej, prawdopodobnie w kolejnym roku wzrosną jeszcze bardziej. Zgodnie z taryfami zatwierdzonymi przez Urząd Regulacji Energetyki, ceny podniosły się kolejno:

• dla klientów PGE - o 11,6%
• dla klientów Enei - o 12,2%
• dla klientów Tauronu - o 12,9%
• dla klientów Energi - o 11,3%.

Niedawno wszystkie cztery spółki złożyły do Urzędu kolejne wnioski dotyczące podwyżki cen energii, o czym poinformowała w rozmowie z TVN24 rzecznik URE, Agnieszka Głośniewska. Sprzedawcy nie są zbyt chętni do komentowania złożonych wniosków. Swoje zdanie wyraził jedynie wiceprezes PGE Paweł Strączyński, który przyznał, iż liczy na kilkunastoprocentową podwyżkę.

Historia zapowiadanych rekompensat ma wiele zaskakujących zwrotów akcji.

1. Już na początku 2020 roku, wicepremier i minister aktywów państwowych Jacek Sasin w rozmowie z RMF FM zapowiadał rekompensaty za prąd dla odbiorców indywidualnych.

"Zasada będzie taka, że po końcu roku, kiedy (...) będziemy mogli określić, ile więcej polska rodzina zapłaciła za prąd, zrekompensujemy tę różnicę."

- informował wicepremier. Dodał również, że kwota rekompensaty miałaby wynosić 100% nadpłaty.

2. W lutym pojawił się na ten temat projekt ustawy, ale stuprocentowa nadpłata zmieniła się w próg dochodowy i ograniczenie kwotowe - zwrot kosztów oscylowałby w granicach 34-306 zł. Projekt trafił jednak do sejmowej zamrażarki.

3. Natomiast we wrześniu pytany o rekompensaty Sasin stwierdził, że będą one wtedy "gdy zadecyduje o tym rząd".

TVN24 zwróciło się w tej sprawie do Ministerstwa Klimatu i Środowiska, do którego należałyby ewentualne działania związane z wdrażaniem nowych rozwiązań. Ministerstwo, w przesłanym komunikacie zasłoniło się jednak reorganizacją i powiązanym z tym ponownym rozpatrzeniem projektu ustawy.

" [...] potrzebne jest wypracowanie całościowego podejścia do wyzwań związanych z kosztami ponoszonymi przez odbiorców końcowych energii elektrycznej. Proponowane rozwiązanie powinno być kompleksowe i systemowe, zorientowane na zastosowanie w horyzoncie długoterminowym (wieloletnim). Przede wszystkim jednak ma być skoncentrowane na potrzebach najbardziej wrażliwych odbiorców energii elektrycznej."

- napisano w komunikacie. Ministerstwo poinformowało, że wkrótce do rządu zostanie skierowany wniosek i wpisanie projektu do wykazu prac legislacyjnych i programów rządu. Jednak szczegóły nadal nie są znane.