5 z 6

fot. Andrzej Szkocki/Polska Press
Napastnicy
Adam Zrelak (Warta Poznań)
Zrelak mógłby stanąć przed wielką szansą, gdyby odpowiednio przyjął dogranie Kopczyńskiego. Słowaka zatrzymał za to Abramowicz. Przed golem dla Radomiaka napastnik był też kiepsko ustawiony. Koledzy woleli strzelać z każdej pozycji, bo Słowaka nie było tam, gdzie był potrzebny.
Maciej Jankowski (Stal Mielec)
Zmarnował jedną okazję w meczu z Pogonią, jeszcze przy stanie 0:0. Poza tym niepotrzebnie pojawił się we własnym polu karnym, bo sprokurował rzut karny za zagranie ręką. Pogoń dzięki temu wyrównała. Napastnik pozwolił więc gospodarzom na rozwiązanie worka z bramkami.