Ponadto spadek konsumpcji świeżych jabłek, przy jednoczesnym wzroście produkcji oznacza, że większa ich ilość zostanie przeznaczona do przetwórstwa i na eksport.
- Nadal unijni eksporterzy odczuwają skutki wprowadzenia rosyjskiego embargo, jednak skłania ich to do poszukiwania nowych rynków zbytu. W związku z tym przewiduje się, że w ciągu najbliższych 10 lat unijny eksport wzrośnie o 25 proc. i ukształtuje się na poziomie około 2,1 mln ton - tłumaczy Magdalena Kowalewska ekspert ds. analiz rynków rolnych, BGŻ BNP Paribas.
Z kolei do przetwórstwa w 2026 r. przeznaczonych zostanie ponad jedna trzecia wyprodukowanych jabłek, czyli 4,5 mln t.