Wzrost cen w dyskontach i marketach w Krakowie. Koszyk 50 produktów droższy nawet o 16 procent niż rok temu. Gdzie najtaniej? 20.01.2022

Z analizy historycznych danych serwisu DlaHandlu.pl wynika, że jeszcze dziewięć miesięcy temu ceny w poszczególnych sieciach mocno się różniły: za koszyk tych samych produktów płaciliśmy w Aldi ponad 287 złotych, w Biedronce niecałe 285 zł, a w Lidlu nawet 262 zł. Najtańszym sklepem w Krakowie był wiosną 2021 (po pierwszych obniżkach cen warzyw) francuski hipermarket Auchan, gdzie koszyk kosztował 259 zł. Markety i dyskonty długo mocno pilnowały tych cen, by nie obsunąć się w prestiżowych rankingach, zwłaszcza w „Koszyku cenowym” DlaHandlu.pl. Na pierwszy rzut oka mogło się wydawać, że nie ma w Polsce inflacji – choć inne produkty często mocno już drożały.

W listopadzie 2021 widać już jednak było podwyżki cen we wszystkich sklepach i grupach produktów: w Aldi koszyk zdrożał do 294 złotych, w Biedronce do 290 zł, a w Lidlu do 292 zł (skok aż o 30 zł w porównaniu z wiosną). Duńska sieć Netto, która przejęła kilkaset marketów po brytyjskim Tesco, utrzymywała ceny zbliżone do potentatów, czyli Biedronki i Lidla (291 zł). Minimalnie tańszy od dyskontów okazał się większy od nich Kaufland (mający tego samego niemieckiego właściciela, co Lidl) – koszyk kosztował tam 288 zł. Najtańszy znów okazał się Auchan – z koszykiem za 258 złotych, a więc… złotówkę tańszym niż wiosną!

Na przełomie roku niemal wszystkie ceny zaczęły gwałtownie rosnąć, w efekcie czego w większości dyskontów za koszyk 50 produktów trzeba zapłacić ok. 311 złotych, czyli 20 złotych więcej niż jeszcze kilka miesięcy temu. To najszybszy wzrost cen od 20 lat. Analitycy DlaHandlu.pl zwracają uwagę, że granicy 310 złotych nie przebił tylko Lidl (stanął na 308 zł i 50 gr) – ale tylko dlatego, że wprowadził dużą promocję na paprykę.

„Najmocniej drożeje mąka, nabiał, pieczywo, tłuszcze w tym olej. Do tego dochodzą podwyżki warzyw: pomidorów i papryki” – czytamy w omówieniu cen zebranych przez ankieterów DlaHandlu.pl w krakowskich dyskontach 14 stycznia tego roku. Analitycy wskazują, że „w Lidlu ostatnio podrożało pieczywo, margaryna, piwo, śmietana, mleko, ser gouda, jogurt, mąka, kurczak, pieczarki i pomidory”.

Natomiast w Biedronce (gdzie ceny w porównaniu ze styczniem 2020 skoczyły o 34 zł) podrożało pieczywo, kawa, margaryna, śmietana, mleko, jogurt, pomidory i papryka. W Netto koszyk jest o 36 zł droższy niż rok temu, bo podrożało pieczywo, olej, masło, mleko, jogurt, papryka, jabłka. W ALDI rok do roku ceny skoczyły o 28 zł; podrożały tam: margaryna, mleko, śmietana, olej, jogurt, mąka, kurczak, papryka, pomidory i pieczarki.

Portal nie opublikował na razie zestawienia styczniowych cen z krakowskich hipermarketów - dostępne są jedynie te z początku grudnia 2021: koszyk w Auchan kosztował wtedy 275,80 zł, w Kauflandzie – 289,81 zł, a w Carrefourze – 304,86 zł. W popularnych sklepach „za rogiem” (zwanych fachowo convenience) było wtedy tradycyjnie najdrożej: w Carrefour Express koszyk 50 produktów kosztował 398 zł, a w Żabce 413,43 zł. Spośród supermarketów najlepiej wypadała sieć Stokrotka (320 zł), wyprzedzając SPAR (337 zł).

Krakowianie mają to szczęście, że jako mieszkańcy wielkiego miasta mogą korzystać z usług sklepów internetowych. A te oferują ceny coraz bardziej konkurencyjne wobec hipermarketów i dyskontów. Wedle analizy DlaHandlu, na początku stycznia 2022 koszyk 50 produktów kosztował w Auchan.pl niespełna 280 zł, a więc o 30 złotych mniej niż w dyskontach. Nieco droższe, ale również konkurencyjne wobec Biedronek i Lidli, było Frisco.pl (300 zł). Mniej korzystnie wypadły: PoloMarket.pl (318 zł) i Carrefour.pl (322 zł) oraz Stokrotka.pl (324,50 zł), ale po uwzględnieniu spalonej benzyny oraz czasu spędzonego w krakowskich korkach i na samych zakupach, oferta e-handlu wydaje się bardzo atrakcyjna. Tym bardziej, że dostawy realizowane są coraz sprawniej – i szybciej. Ten rok ma być tutaj przełomowy, m.in. za sprawą rozwoju tego obszaru przez krakowski InPost.

Koszyk DlaHandlu.pl obejmuje: chleb, bułki, herbatę Lipton, piwo Żywiec, kawę Tchibo, czekoladę Wedel, płatki Nestle, dżem Herbapol, olej Kujawski, masło Extra, margarynę Rama, serek i śmietanę Piątnica, 10 jajek, kilo sera gouda, litr mleka Łowickiego, jogurt Zott Jogobella, keczup Publiszki, musztardę Kamis, litr soku pomarańczowego Tymbark, wodę niegazowaną Żywiec (1,5 l), napój Tymbark (1 l), kilo mąki poznańskiej, kilo cukru, kilo soli, dwie paczki makaronu Primo Gusto (w tym spaghetti), parówki Berlinki, 450 g krojonej polędwicy, 450 g szynki wiejskiej w plastrach, kilo kurczaka (w całości), kilo schabu bez kości, matjasy śledziowe Lisner, kilo kiełbasy podwawelskiej, kilo bananów, kilo cytryn, kilo jabłek, kilo pomarańczy, kilo ziemniaków, kilo pomidorów, kilo papryki, kilo pieczarek, 8 rolek papieru toaletowego, litrowy płyn do naczyń Ludwik, pastę Colgate Herbal 125 ml, mydło Dove, płyn Domestor, szampon Timotei, proszek do prania Vizir 400 g, ręczniki papierowe najtańsze 2 rolki.

Z zestawienia wynika, że konkretne produkty bywają w najdroższych sklepach (convenience) nawet przeszło trzy razy droższe niż w najtańszych (dyskontach i hipermarketach). Konkurencja cenowa między czołowymi graczami jest jednak bardzo ostra, różnice bywają tu często kilkugroszowe. Analiza „Koszyka cenowego” po raz kolejny dowodzi, że najbardziej opłacalne jest polowanie na promocje: jeśli się dobrze zakręcić, to kupując towary z koszyka w trzech-czterech sklepach różnych sieci – można zbić jego cenę nawet do 280 zł, a więc do poziomu sprzed obecnego szaleństwa drożyzny. Trzeba na to jednak poświęcić sporo czasu, uważnie śledząc wszystkie obniżki.