FLESZ - Wyższe podatki dla zagranicznych firm?

Z Bochni na Wileńszczyznę wyruszyły w sierpniu dwa samochody, jeden zapewniła Polska Spółka Gazownictwa, a drugi - osoba prywatna z Bochni. Szczelnie wypełnione darami pojazdy dotarły najpierw do Lendwarowa, gdzie za pośrednictwem dyrektor polskiej szkoły w Butrymańcach przekazano 40 paczek indywidualnych dla polskich rodzin.
- Dostarczyliśmy wiele potrzebnych w tym trudnym czasie artykułów szkolnych, w tym 40 w pełni wyposażonych plecaków do szkół w Butrymańcach, Podborzu i Rakańcach. W miejscowości Postawki od wielu lat przekazujemy paczki żywnościowe dla trzech rodzin, a na koniec wizyta w Hospicjum w Wilnie, gdzie czeka na nas Siostra Michaela Rak – człowiek o wielkim sercu, gdzie jak zawsze dostarczamy środki sanitarne - relacjonuje Stanisław Dębosz.
Najważniejsze było dla niego fizyczne spotkanie z ludźmi, Polakami na Wileńszczyźnie, i wieczorne rozmowy, którym nie było końca. - Bardzo nam i im brakowało tego kontaktu i rozmów. Końca nie było podziękowaniom dla wszystkich darczyńców.
Wracamy z Wileńszczyzny z ogromnym bagażem – ludzkiej wdzięczności, za to że pamiętamy o Polakach na Wileńszczyźnie, za dobre serce i podzielenie się tym co mamy. Zawsze proszą nas o to by podziękować ludziom którzy mieszkają tak daleko, a jednocześnie są tak im bliscy co też staram się to czynić - dodaje organizator zbiórki.
Stanisław Dębosz przyznaje, że bez pomocy wielu osób transport nie mógłby zostać zorganizowany. - Dziękuję wszystkim, którzy wyruszyli ze mną, Kasi, Grzegorzowi, Ryśkowi, Staszkowi oraz Łukaszowi – dziękuję synu. Dziękuje serdecznie Małgosi Skrzypek za przygotowanie zbiórki darów od mieszkańców Krzeczowa.
Kolejny wyjazd z pomocą materialną dla Polaków na Litwie planowany jest w grudniu, przed Bożym Narodzeniem, o ile sytuacja związana z pandemią COVID-19 go nie uniemożliwi.
- Właściciele hotelu dla zwierząt zniknęli. Powodem plantacja konopi indyjskich?
- Brzesko wytępi barszcz Sosnowskiego z pomocą naukowców?
- Jolanta Ogar-Hill, wicemistrzyni olimpijska z Tokio powitana w rodzinnej Łysej Górze
- Łucja Krzywda przyszła na świat, niebawem czeka ją poważna operacja serduszka
- Wola Nieszkowska. Pies utknął w przepuście. Wydobyli go strażacy
- W ich wsi postawią 40-metrową wieżę radiokomunikacyjną. Są oburzeni