https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

"Z woleja": Przegrany mecz prezydenta i... obcięte ucho

Ryszard Czarnecki
George Weah z małżonką Clar.
George Weah z małżonką Clar. Fot. PAP/EPA/Ahmed Jallanzo
Lubię go – nie ukrywam. Na spotkanie ze mną przychodzi w czapeczce AS Monaco, w którym grał 5 lat i strzelił 47 goli. Rozmowa o futbolu – a nie o polityce – sprawia mu najwyraźniej przyjemność. Uśmiecha się od ucha do ucha, jak wspomina swoją grę w AC Milan. Z klubem należącym do śp. potentata medialnego i trzykrotnego premiera Włoch Silvio Berlusconiego grał sześć sezonów.

Na boisku zaskakiwał bramkarzy klubów we Francji, Włoszech, Anglii, wcześniej w Afryce, później u szejków w Zatoce Perskiej – ale mnie też zaskakuje. Nie chce mi się wierzyć, gdy mówi, że jego ulubionym klubem we Włoszech jest... Juventus Turyn. A przecież grał dla jego największego konkurenta z Mediolanu! A teraz skanduje do mnie „Juve, Juve, Juve”! W srebrnych okularach, z siwym zarostem wygląda bardziej na profesora, intelektualistę, a nie na najlepszego piłkarza świata, którym został 28 lat temu. George Weah. Następnego dnia po rozmowie ze mną w Monrovii przegra swój najważniejszy mecz w życiu – II turę wyborów prezydenckich w Liberii, której był Głową Państwa przez ostatnich sześć lat.

Kiedyś swoimi golami dawał nieraz minimalne zwycięstwa AS Monaco czy Paris Saint-Germain – teraz minimalnie, bo o 1,8% przegrywa swoją reelekcję - dokładnie zaledwie o 28 434 głosów!

Znów mnie zaskakuje, gdy mówi, że tak naprawdę nie lubi klubu, z którym grał przez trzy lata, czyli PSG. I kolejna niespodzianka, gdy George Manneh Oppong Ousman Weah mówi, że jego ulubioną reprezentacją jest Brazylia. Cóż, skoro on grał dla Liberii, jego syn gra dla USA - to trudno nie być zaskoczonym. Zdobywca „Złotej Piłki” w 1995 roku znów mnie zdumiewa, gdy mówi, że jego jeden z dwóch ulubionych klubów – obok Juventusu - to… madryckie Atletico. Żeby nie wymienić Realu czy Barcelony? Ale to też nas łączy – obok sympatii do „Juve” (moi synowie kibicują temu klubowi!)- bo „Los Colchoneros” to „mój” klub na Półwyspie Iberyjskim – tylko na jego meczach parokrotnie byłem w Królestwie Hiszpanii. OK, teraz ze względu na „Lewego” kibicuję też Barcelonie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Magazyn Gol24: Ostatnia prosta Ekstraklasy i finał Ligi Konfederacji

Dalszy ciąg artykułu pod wideo ↓

Prezydent–piłkarz Weah jest ode mnie młodszy 3 lata, ale w wyborach prezydenckich uległ gościowi, który jest od niego aż 22 lata starszy ! „Staruszek” Joseph Boakai jest młodszy o 2 lata od Bidena, był przez 12 lat wiceprezydentem Liberii, nie wiem, czy kiedykolwiek kopnął piłkę, a z „moim” Weahem wyraźnie przegrał wybory w 2017 roku. Czy o przegranej Geogre'a przesądził fakt, że jego konkurenta wsparł osławiony „KingMaker” - senator Prince Johnson? To on trzęsie tym krajem, który jest najstarszą (!) demokracją w Afryce, a jednocześnie jednym z najbiedniejszych państw tego kontynentu. To on wyznacza prezydentów: 6 lat temu poparł Weaha, dziś znów postawił na zwycięzcę. Nieposłusznych okrutnie karze: zachowało się wideo sprzed ponad 30 lat, na którym klęczy przed nim, ubrany tylko w bieliznę, prezydent Samuel Doe, a wszechwładny senator każe... obciąć mu ucho. Rozkaz zostaje wykonany.

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera

Wybrane dla Ciebie

Zakopane wymieni oświetlenie uliczne. Przy okazji zostanie sprawdzony stan latarni

Zakopane wymieni oświetlenie uliczne. Przy okazji zostanie sprawdzony stan latarni

XIII Murapol Cup. Do Krakowa przyjadą Liverpool, RB Lipsk i Dynamo Kijów

NASZ PATRONAT
XIII Murapol Cup. Do Krakowa przyjadą Liverpool, RB Lipsk i Dynamo Kijów

Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska