Sąd w Tarnowie podjął decyzję w sprawie zatrzymanego 16-latka
Podejrzany o ugodzenie kolegi ostrym narzędziem, prawdopodobnie nożem 16-latek został w sobotę doprowadzony z Policyjnej Izby Dziecka do Sądu Rejonowego w Tarnowie.
- Wydział Rodzinny i Nieletnich, który prowadzi postępowanie pod kątem popełnienia czynu z art. 148. par. 1 Kodeksu Karnego, wydał postanowienie o umieszczeniu nieletniego, podejrzanego o popełnienie czynu karalnego w schronisku dla nieletnich na okres trzech miesięcy - informuje Małgorzata Stanisławczyk Karpiel, rzeczniczka Sądu Okręgowego w Tarnowie.
Jak wyjaśnia, jest to analogiczna decyzja, jak w przypadku dorosłych o umieszczeniu w tymczasowym areszcie.
Czy będzie odpowiadał jak nieletni czy jak dorosły?
Podejrzany ma 16 lat, a to oznacza, że jest jeszcze nieletni.
- Na chwilę obecną nie ma decyzji sądu, czy będzie odpowiadał finalnie jako nieletni czy jako dorosły. Czy będą zastosowane wobec niego środki poprawcze czy wychowawcze, czy też będzie traktowany jako dorosły i będzie odpowiadał na podstawie kodeksu karnego - tłumaczy Małgorzata Stanisławczyk Karpiel
Jak dodaje, sąd dopuścił dowód z protokołu sekcji zwłok. Będzie ona przeprowadzona dzisiaj lub jutro i w zależności od jej wyników będą podejmowane kolejne czynności.
Postępowanie w sprawie nie jest jawne.
Tragiczny finał sprzeczki w lasku Lipie
Do tragicznego zdarzenia doszło w piątek, 4 kwietnia ok. godz. 20 w lasku Lipie w Tarnowie. Między nastolatkami miało dojść do kłótni, w trakcie której z nich miał zostać raniony ostrym narzędziem. W stanie poważnym został przewieziony do szpitala, gdzie przed północą zmarł.
Podejrzany został zatrzymany kilkaset metrów dalej przez policjantów.
Zmarły nastolatek był uczniem II Liceum Ogólnokształcącego w Tarnowie. W niedzielę placówka umieściła wzruszający wpis-pożegnanie na swoim profilu facebookowym.
"Szymon był uczniem, który swoją obecnością wzbogacał naszą szkołę. Zawsze pełen energii, uśmiechu, gotów do pomocy. Jego pasja, radość życia i oddanie w relacjach sprawiały, że stawał się dla nas wszystkich kimś wyjątkowym. Jego pozytywne podejście do życia oraz oddanie dla innych będą w naszych sercach na zawsze. Choć Szymon opuścił nas fizycznie, jego duch, wspomnienia i to, co po sobie zostawił, będą trwać w naszej pamięci.”
To było spokojne miejsce
W miejscu tragedii palą się znicze. Leżą białe róże i bukiety tulipanów. Co jakiś czas ktoś podchodzi, zatrzymuje się na chwilę w zadumie. Tuż obok znajduje się wiata, siłownia plenerowa oraz stacja naprawcza rowerów.
Lasek Lipie to jedno z ulubionych miejsc spacerów mieszkańców północnej części Tarnowa, zwłaszcza pobliskich osiedli. Z asfaltowej drogi lub ścieżki przez las korzysta na co dzień wielu amatorów biegania oraz rowerzystów. Obowiązuje tutaj zakaz ruchu a przez to było tu dotąd bezpiecznie.
- Trudno mi pogodzić się z tą bezsensowną śmiercią. Nie znałam tego chłopca, ale mając 16 lat całe życie ma się przed sobą – mówi Maria, tarnowianka, która w niedzielę wybrała się do lasku Lipie.
Jak dodaje inna z kobiet, to co się wydarzyło w piątek to tragedia dwóch rodzin. Nie tylko tej, która straciła syna, ale też tej, z której pochodził nastolatek, który doprowadził do jego śmierci. - W młodym wieku emocje często biorą górę nad rozumem. Nie myśli się o konsekwencjach swoich czynów – zauważa.
Śledztwo trwa. Szczegółowo ustalane są motywy tragicznego zajścia. Policja w tym momencie nie mówi nic o okolicznościach zdarzenia.
- Piękne dziewczyny z Tarnowa i regionu są już w półfinale konkursu miss
- One wybiły się z Tarnowa i regionu. Znane są w Polsce i nie tylko
- Nowy blok z tanimi mieszkaniami na wynajem pod Tarnowem gotowy. Mamy zdjęcia!
- "Mistrzowie Parkowania" w Tarnowie ciągle w formie
- Byliśmy wtedy o 15 lat młodsi. Znajdziecie się na zdjęciach z tamtych czasów?
- Oto najpopularniejsze nazwiska w Tarnowie! Nosi je najwięcej mieszkańców miasta
